W Paryżu rzepak i kukurydza zamknęły środową sesję na delikatnym plusie, ale pszenica nie zmieniła swojej wyceny (dotyczy serii najbliższej). Kukurydza i pszenica notowane są teraz w okolicy poziomów z przełomu roku, co oznacza całkowite zniwelowanie wybicia z początku stycznia. Mimo to obecne poziomy wycen tych zbóż są o 20-25% wyższe niż rok temu. Najbliższa seria rzepaku...
W Chicago pszenica mocno zyskiwała w środę - drugą sesję z rzędu. Seria najbliższa podrożała o blisko 3% i o ponad 5% w ciągu dwóch ostatnich sesji. Kontrakt drożeje na fali wychodzenia z krótkich pozycji spekulacyjnych, gdy okazało się, że zapowiadane opady nie były tak duże, a stan upraw ozimych jest najgorszy od ponad 20 lat.
Korzystna pogoda na terenach amerykańskich zasiewów kukurydzy i soi wywierała presję na notowania w ubiegłym tygodniu. Uprawy te rozpoczęły intensywny okres wegetacji, a ocena kondycji obu jest jedną z najwyższych w historii. Stąd też widoczna była ucieczka kapitału spekulacyjnego z długich pozycji i w konsekwencji silna przecena obu kontraktów.
W sobotę na szczycie G20 powinno dojść do rozmów Donalda Trumpa z Xi Jinpingem, po raz pierwszy odkąd dwie największe światowe gospodarki rozpoczęły wojnę celną. Zapewne nie zostaną przyjęte wtedy konkretne ustalenia, ale już teraz kapitał spekulacyjny redukuje krótkie pozycje w soi (odkupuje kontrakty) na wypadek pojawienia się pozytywnych sygnałów.
W Paryżu na wartości zyskały w poniedziałek kontrakty na zboża i rzepak. Skala wzrostów nie była duża i mieściła się w 1 euro/t (0,14%-0,50%). Mimo to najbliższe serie kukurydzy i pszenicy zamknęły dzień najwyżej od 9-stycznia.
Kolejny dzień ze słabnącym euro przyniósł w czwartek wsparcie dla notowań unijnych kontraktów. Kurs eurodolara spadł wczoraj do poziomu 1,21 usd za euro – najniżej od 5 miesięcy. I chociaż w Chicago kontrakty na zboża straciły na wartości, to unijna pszenica odnotowała wzrost o 0,75 eur/t, a rzepak utrzymał cenę ze środy. Najbliższa seria pszenicy zamknęła dzień ceną...
Kontrakt na pszenicę stracił na wartości 3,1% w Chicago i 2% w Paryżu po tym, jak rosyjskie ministerstwo rolnictwa oświadczyło, że ten największy eksporter pszenicy na świecie nie planuje ograniczać eksportu. Drogi dolar sprawia, że amerykańska pszenica jest ziarnem ostatniego wyboru dla większości importerów.
Fundusze hedgingowe redukowały w piątek swoje krótkie pozycje w zbożach i soi przed szczytem G20. Spekulacyjne zakupy kontraktów przełożyły się na zdecydowane wzrosty notowań w Chicago. Do wzrostów przyczyniło się także podpisanie porozumienia handlowego w ramach NAFTA (USA, Meksyk, Kanada), które musi być jeszcze ratyfikowane przez krajowe organy ustawodawcze.
Na giełdzie w Chicago fundusze hedgingowe wychodzą z długich pozycji spekulacyjnych w amerykańskich kontraktach na zboża. Sprzedaż, kupionych wcześniej, kontraktów wywołuje silne spadki notowań.
Także w środę w górę pięły się ceny olejów roślinnych. W Chicago olej sojowy podrożał o ponad 1% i zaliczył najwyższe zamknięcie od 22 października 2018 roku.
W Chicago kukurydza straciła we wtorek ponad 1%, a kapitał spekulacyjny nadal zwiększa swoje zaangażowanie w grę na spadki cen. Zagrożenia pogodowe w USA (nadmierne opady i powodzie) i widoczne już opóźnienia w zasiewach nie zniechęciły funduszy hedgingowych do sprzedaży kontraktów z zamiarem odkupienia ich po niższych cenach.
W Paryżu i Chicago notowania kontraktów poruszają się w trendzie bocznym, po ubiegłotygodniowym wybiciu w górę. Rynki uspokoiły się w oczekiwaniu na nowe wiadomości. Pogoda jest sprzyjająca uprawom na większości obszarów półkuli północnej.
W minionym tygodniu (3–10 maja 2019) mocno spadły notowania zbóż i oleistych po obu stronach Atlantyku. W Chicago kilkuprocentowe przeceny sprowadziły notowania soi na 10-letnie minima, a wyceny zbóż w okolice wielomiesięcznych dołków. Śladem amerykańskich kontraktów w dół podążały także notowania ich unijnych odpowiedników. Sprawcą przecen było zaostrzenie konfliktu na...
W poniedziałek unijne kontrakty na zboża traciły na wartości śladem ich amerykańskich odpowiedników.
