| Autor: redakcja1

Wysokie zapotrzebowanie na wołowinę w Korei Południowej

W I połowie 2016 r. Koreańczycy zaimportowali 183 tys. ton mięsa wołowego, a więc sporo więcej niż w tym samym okresie 2015 r. oraz najwięcej od 1989 r. - zauważa FAMMU/FAPA.

Wysokie zapotrzebowanie na wołowinę w Korei Południowej

Import wołowiny

Poprzedni rekordowy poziom zakupu miał miejsce w I połowie 2003 r. i wyniósł 160,4 tys. ton. Najwięcej tego gatunku mięsa sprowadzono z Australii - 95,8 tys. ton, co uplasowało Australijczyków na pierwszym miejscu wśród głównych dostawców wołowiny na rynek koreański.
 
Duże ilości wołowiny Koreańczycy zaimportowali również ze Stanów Zjednoczonych - 71,4 tys. ton. Wielkość tych dostaw była jednak poniżej 106,6 tys. ton, czyli sprzed okresu wprowadzenia przez Koreańczyków zakazu przywozu wołowiny z USA, wynikającego z zagrożenia tzw. chorobą szalonych krów (BSE).
 
Niemniej jednak spora zwyżka dostaw tego gatunku mięsa na rynek koreański jest wynikiem czynników zarówno podażowych, jak i popytowych. Pogłowie bydła w Korei Południowej znajduje się aktualnie w zniżkowym momencie cyklu, co jest efektem działań rządu koreańskiego, dążącego do zmniejszenia liczby zwierząt, co w wyniku ma zwiększyć rentowność produkcji bydła.
 
Tym samym podaż wołowiny pochodzącej z rodzimej produkcji na rynku koreańskim jest ograniczona, co wpływa na wzrost jej ceny. Wysokie ceny mięsa skłaniają z kolei importerów do zakupów mięsa za granicą, przez co przywóz wołowiny wzrasta.


Tagi:
źródło: