Czy są jeszcze jakieś szanse na wyrównanie dopłat?

Z roku na rok dzięki członkostwu w Unii Europejskiej, rolnicy otrzymują coraz większe dopłaty. Jednakże zaznaczają, że jest to jeszcze zbyt mała kwota aby sfinansować wszystkie plany, które często są w gospodarstwach niezbędne.

Czy są jeszcze jakieś szanse na wyrównanie dopłat?

Polscy gospodarze nie są w najgorszej sytuacji, jeżeli chodzi o wysokość dopłat unijnych. Obecnie najniższe środki pieniężne otrzymuje łotewski rolnik, a największe są w Grecji i na Malcie. Z kolei Polska jest gdzieś po środku.


Dlatego nie trudno się dziwić, że rolnicy chcą wyrównania dopłat. Uważają ten system za niesprawiedliwy, bo niekiedy tylko dzięki dopłatom są w stanie np. zakupić drogi sprzęt, który jest niezbędny w ich gospodarstwie.


Rolnicy nie są również zadowoleni z zasad przyznawania dopłat w naszym kraju. Ich zdaniem naliczanie wysokości świadczenia powinno zależeć od produkcji. Nic w tym dziwnego, skoro są osoby, które posiadają grunty rolne, ale ich nie uprawiają bądź nie hodują też żadnych zwierząt. W związku z tym, jeśli już ci ludzie mieliby dostawać jakiekolwiek środki to tylko na symbolicznym poziomie.


Nie ma mowy aby wyrównać stawki dotacji do najwyższego poziomu, gdyż Unię Europejską na to nie stać. Z kolei wyśrodkowane kwoty będą oznaczały obniżenie stawek dla takich krajów jak Niemcy, Grecja, Malta czy Francja, a oni tak łatwo nie ustąpią.

 



Tagi: