Gospodarze chcą połączenia produkcji z przetwórstwem

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęło (25.03) uwagi izb rolniczych do PROW 2014-2020. Nie wiadomo natomiast, które z nich zostaną uwzględnione w tym programie - podaje Izba Rolnicza w Opolu.

Gospodarze chcą połączenia produkcji z przetwórstwem
Na spotkaniu Krajowej Rady Izb Rolniczych i przedstawicieli ministerstwa był delegat opolskiej izby do KRIR Bogdan Zioła. Według niego, w najbliższym PROW-ie najważniejsze będzie połączenie polskiej produkcji z naszym przetwórstwem. Chodzi o to, by jak najmniej importować z poza Polski i wspierać tym samym rynek wewnętrzny. 

- Już na walnym zgromadzenu KRIR mówilem do ministra, że przydałoby się znaleźć jakieś pieniądze na połącznie produkcji trzody chlewnej z przetwórstwem. Wówczas na spotkaniu była minister Zofia Krzyżanowska. Była też teraz i potwierdziła, że resort widzi sytuację w ten sposób, że powinny się znaleźć pieniądze na próbę pionowego łączenia przetwórstwa z produkcją trzody chlewnej - relacjonuje Bogdan Zioła.


- Dla mnie osobiście, to jedna z najważniejszych rzeczy. Podobnie jak to się stało w przypadku produkcji owocowej, gdzie dodatkowe pieniądze zostały przeznaczone na tworzące się grupy producenckie z przetwórstwem - zaznacza Zioła.

- Zasugerowaliśmy też, aby nie tworzyć sztywnych wskaźników podniesienia dochodów gospodarstw korzystających z programów. Przykładowo przy tzw. młodym rolniku, czy przy inwestycjach, pieniądze z programu powodują, że gospodarstwo powinno zwiększyć dochody o 20 procent. Mówiliśmy, że dzisiaj nie można przewidywać rozwoju sytuacji na rynku. W zeszłym roku od rolnków nie zależało, że 30 procent spadły ceny. Jak dzisiaj wezmą pieniądze na trzodę chlewną, to też nie od rolników będzie zależało, że nie wykonają programów związanych z chowem świń, bo mamy epidemię ASF - dodaje Bodgan Zioła.


Tagi:
źródło: