Rynek polskiego drobiu w dalszym ciągu przechodzi dioksynowy kryzys

Pasze zdrożały nawet O 30 procent. Jednakże hodowcy drobiu nie mogą podnieś cen, ponieważ Niemcy sprzedają Polsce tony mięsa, którego nie chce kupować reszta Europy.

Rynek polskiego drobiu w dalszym ciągu przechodzi dioksynowy kryzys

Utrzymanie inwentarzy wzrosło bardzo mocno, a jednak cen nie podniosą. Co więcej, otóż nawet je obniżyli. Niestety z powodu dioksynowej afery Niemcy nie są w stanie sprzedać wyprodukowanego mięsa na rynku zachodniej części Europy. Dlatego też, ile mogą tyle sprzedają do Polski.


Po podwyżce podatku VAT oraz wprowadzeniu wyższych cen za żywność, bardziej zwracamy uwagę na tańsze produkty. Sprawa pochodzenia produktu, a w tym przypadku mięsa drobiowego zazwyczaj schodzi na dalszy plan.


Hodowcy czują się pokrzywdzeni ich i będą się domagać umieszczania na artykule informacji o kraju jego pochodzenia. W ten sposób mają nadzieję, że klient bardziej będzie skłonny do zakupu rodzimego produktu.



Tagi: