| Autor: mikolaj

Do polskiego sektora rybackiego trafiło ponad 5 mld zł

- Pieniądze te zostały dobrze wykorzystane, co zaowocowało wielkimi zmianami w tym sektorze polskiej gospodarki - ocenił Andrzej Gross prezes ARiMR w gospodarstwie rybackim "Gosławice" pod Koninem, podczas konferencji prasowej, podsumowującej wyjazd studyjny dziennikarzy, w czasie którego zaprezentowane zostały trzy inwestycje wykonane w ramach PO RYBY 2007-2013.

Do polskiego sektora rybackiego trafiło ponad 5 mld zł
Biznes w systemie zamkniętym

Zanim dziennikarze trafili do Gosławic mogli obejrzeć zupełnie inny system hodowli jesiotrów stosowany w specjalistycznym gospodarstwie rybackim "Eko-kawior". Powstało ono w 2009 r. w miejscowości Rzgów Drugi (woj. wielkopolskie) a prowadzą je p. Małgorzata Dziekanowska i p. Kazimierz Kowalski. W tym gospodarstwie ryby hodowane są w zamkniętym systemie obiegu wody. W potężnej hali, w której panują kontrolowane warunki atmosferyczne, znajduje się 15 wielkich basenów. Wypełnione są niemal po brzegi wodą z ujęcia głębinowego, która trafia tam poprzez system pomp i różnego rodzaju urządzeń kontrolujących jej temperaturę, napowietrzenie czy skład chemiczny. To właśnie na realizację m.in. tej inwestycji gospodarstwo rybackie "Eko-kawior" otrzymało z ARiMR dofinansowanie w wysokości 7,83 mln zł. W tych ogromnych basenach pływają ryby - jesiotry. W jednych są trzymane młode osobniki, w innych dorosłe, mające ponad 20 lat i ważące pewnie ok. 20 kilogramów okazy. Z tych ryb pozyskiwana jest ikra, która jest przerabiana i w efekcie otrzymywany jest kawior, bo jak podkreśla p. Kazimierz Kowalski - o kawiorze może być mowa tylko i wyłącznie wtedy, gdy ikra pochodzi z ryb jesiotrowatych.

Tu kilka lat temu było ściernisko

Pierwszą inwestycją, którą mogli zobaczyć dziennikarze, podczas wyjazdu studyjnego był zakład przetwórstwa ryb "Fish Food" w Żerominie w woj. łódzkim. Jeszcze w 2009 roku na tym terenie było tylko ściernisko, a już dwa lata później powstała pierwsza hala, w której rozpoczęto przetwarzanie ryb. Na jej budowę, jak i wybudowanie drugiej hali oraz wyposażenie ich w nowoczesne maszyny i urządzenia produkcyjne, a także na inwestycje w infrastrukturę m.in. w podczyszczalnię ścieków, zakład otrzymał z ARiMR dofinansowanie w wysokości 26 mln zł. W sezonie przedsiębiorstwo zatrudnia nawet 170 osób, a docelowo, jak zakłada prezes "Fish Food" p. Iwona Domagała, będzie to nawet 400 pracowników. Zakład specjalizuje się w produkcji przetworów ze śledzi, a cały asortyment jest eksportowany.



Tagi:
źródło: