Kłopoty z opłacalnością produkcji biodiesla w Niemczech

Szwajcarsko-niemiecka firma Biopetrol Industries AG zapowiada na czerwiec br. zamknięcie swojej fabryki estrów położonej w Schwarzheide w centralnej części Niemiec argumentując swoją decyzję długotrwałym niewykorzystywaniem posiadanych mocy wytwórczych i nieopłacalnością produkcji biodiesla.

Kłopoty z opłacalnością produkcji biodiesla w Niemczech

Wytwórnia posiada obecnie instalację o możliwości produkcyjnej 150 tys. ton estrów rocznie.

W oświadczeniu Biopetrol czytamy m.in., że z uwagi na położenie, dalekie od niemieckich portów eksportowych, fabryka w Schwarzheide może w sposób racjonalny ekonomicznie dostarczać swoje produkty jedynie na przepełniony już rynek lokalny. Firma zarządza również instalacją do produkcji biodiesla o mocy 200 tys. ton rocznie w pobliżu miasta Rostock będącym największym portem we wschodniej części Niemiec, jak również posiada fabrykę o wydajności 650 tys. ton w holenderskim Rotterdamie.


„Wierzymy, że europejski rynek biodiesla podniesie się w najbliższych latach, niestety nie na tyle szybko, aby pozwolić nam na uzasadnione ekonomicznie funkcjonowanie wszystkich instalacji w okresie krótkoterminowym” – powiedział Maarten Roelfs, Dyrektor Finansowy Biopetrol Industries AG.


Zgodnie z oświadczeniem przekazanym w grudniu 2010 roku Agencji Reuters przez UFOP, zrzeszenie niemieckiego przemysłu biopaliwowego, więcej fabryk biodiesla rozważa wstrzymanie produkcji lub całkowite zaprzestanie działalności z uwagi na obciążanie podatkowe i spadek sprzedaży biokomponentów. Rok 2010 był niemieccy wytwórcy biodiesla określają jako deficytowy.


Źródło: http://www.kib.pl/


Tagi: