Kategorie
Zobacz również tu
-
Pistacjowy zawrót głowy
2025-04-29 -
Ceny skupu mleka w Polsce
2025-04-29 -
Ceny drobiu w Polsce (20.04.2025)
2025-04-29
Poznaj produkty
-
Kosiarka spalinowa NAC S460VH BS500
2014-05-12 -
Modernizacja obór
2014-01-09 -
Prasa belująca Z589/2 – zmiennokomorowa
2016-01-08 -
Zaczepy do ciągników, obodowa Scharmueller
2020-08-03 -
Nadwozie objętościowe SIPMA NO 3500 KOMBO
2013-06-10
Na ratunek dzwonecznikowi wonnemu
Strzałowscy leśnicy walczą o ostatnie na Warmii i Mazurach stanowisko dzwonecznika wonnego. Dzięki interwencji nadleśnictwa, jedyne na Warmii i Mazurach stanowisko dzwonecznika wonnego zostanie uratowane przed wymarciem.

Jak wynika z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska dzwonecznik wonny rośnie jedynie na 22 stanowiskach w całej Polsce. To zlokalizowane w Nadleśnictwie Strzałowo jest jedynym znanym w województwie warmińsko-mazurskim.
Z informacji uzyskanych od pracowników Mazurskiego Parku Krajobrazowego wynika, że kilkadziesiąt lat temu na tym stanowisku występowało ok. 40 kwitnących pędów. W październiku w 2012 r. doliczono się zaledwie czterech niekwitnących pędów! Wszystkie były mocno zacienione przez leszczyny i graby.
Dlatego już na początku ubiegłego roku wykonano zabiegi ochronny: usunięto podszyt i podrost na powierzchni ok. 0,15 ha. Pozyskaną biomasę usunięto z terenu, na którym wykonano prace.
Stanowisko dzwonecznika wonnego było monitorowane przez specjalistę ds. ochrony przyrody zatrudnionego w Nadleśnictwie Strzałowo. Zabiegi leśników przyniosły efekty. Populacja dzwonecznika wonnego z czterech wzrosła do ośmiu pędów. Niestety jeszcze przed kwitnięciem, sześć pędów zostało zgryzionych, prawdopodobnie przez sarny lub jelenie. Pozostałe dwa zakwitły i wydały nasiona. Natomiast dwa zgryzione, ale nie zjedzone pędy zostały przekazane do celów badawczych do Ogrodu Botanicznego w Powsinie.
Znacznie łaskawszy był ten rok. Na początku lipca na monitorowanej powierzchni stwierdzono 10 pędów. (Wcześniej teren został ogrodzony specjalną siatką). Prawdopodobnie na skutek suszy dwa pędy uschły, a jeden z nieznanych przyczyn uległ złamaniu. Sześć pędów zakwitło i zaowocowało, jeden pozostał płonny (nieowocujący).
