Rozmowy o chlebie, czyli konferencja „Znakowanie obowiązkowe i dopuszczalne”

Każdy z nas rano, gdy siada do śniadania sięga po chleb. Tak było, jest i będzie - powiedział minister Stanisław Kalemba podczas konferencji piekarskiej zorganizowanej dziś, w budynku ministerstwa, przez Redakcję „Przeglądu Piekarskiego i Cukierniczego”, Stowarzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów i Techników Przemysłu Spożywczego, Radę Gospodarki Żywnościowej oraz Krajową Radę Drożdżownictwa.

Rozmowy o chlebie, czyli konferencja „Znakowanie obowiązkowe i dopuszczalne”

Zwracając się do organizatorów minister wyraził szacunek dla pracy całej branży. Podkreślił, że dzięki niej polski chleb zachował tradycyjne walory jakości, smaku i zapachu, a wyroby cukiernicze zdobywają laury na największych międzynarodowych targach i konkursach.
 

Minister przypomniał, że produkty te stanowią ważną pozycję w międzynarodowej wymianie handlowej artykułami rolno - spożywczymi. Eksport pieczywa wraz z ciastami i ciastkami osiąga wartość ponad 0,5 mld euro i jest ponad dwukrotnie większy niż import. Zaznaczył, że potrzebny jest dalszy wzrost produkcji, promocja i rozwój eksportu.
 

W Polsce obserwujemy dynamiczny wzrost dodatniego salda w tej wymianie. W tym roku będzie to rekordowa wartość przekraczająca 3 mld euro. Następuje także dywersyfikacja kierunków eksportu. Coraz częściej nasze produkty trafiają na rynki dalekowschodnie - zaznaczył minister Kalemba i dodał, że w zdobywaniu tych rynków ważną rolę odgrywają Fundusze Promocji, o których wykorzystaniu decyzje podejmują sami producenci. W przypadku pieczywa i produktów cukierniczych istnieje możliwość finansowania różnych form promocji ze środków Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych.
 

Pytany o sytuację na rynku zbóż i pieczywa, minister przypomniał, że pomimo wiosennych problemów pogodowych, polscy rolnicy dokonali przesiewów, a późniejsza sprzyjająca aura przyczyniła się do tego, że zbiory zbóż chlebowych i paszowych są w tym roku większe, niż w ubiegłym. Dodał natomiast, że ceny kształtują rynki unijne i światowe. Jesteśmy członkiem Wspólnoty Europejskiej i jesteśmy uczestnikami wspólnotowego rynku, nie możemy już wprowadzać krajowych interwencji rynkowych i wewnętrznych mechanizmów regulacji cen – przypomniał minister i przekonywał uczestników spotkania do działań konsolidacyjnych i współpracy. Sam rynek niczego nie załatwi, trzeba się zrzeszać i współpracować, aby zdobyć większą siłę oddziaływania na rynek. Dobrym rozwiązaniem jest spółdzielczość, jako podstawa społecznej gospodarki rynkowej, w której każdy jest współwłaścicielem i ma swój udział – dodał szef resortu.
 

Ważnym tematem dzisiejszej konferencji było także omówienie wymagań w zakresie znakowania obowiązkowego i dopuszczalnego artykułów spożywczych, w tym także znakowanie wartością odżywczą produktu.
 

W konferencji uczestniczyli przedstawiciele sektora piekarskiego i cukierniczego reprezentujący ponad 6 tysięcy zakładów rzemieślniczych i przemysłowych. Podkreślano, że jest to branża, której 80% kontrolowane jest przez kapitał krajowy.

Przypomnijmy jednak, że według ostatnich doniesień spożycie pieczywa w Polsce spada...

 


Tagi:
źródło: