W 2016 roku surowce powinny pozostać tanie. Ropa podrożeje najwyżej do 50 USD za baryłkę

W najbliższych tygodniach ceny ropy naftowej będą na podobnym poziomie – przewiduje Janusz Galas z DM Deutsche Bank. Do końca roku ropa typu Brent może podrożeć najwyżej do 50 dolarów za baryłkę. Na zwyżki nie ma co liczyć również w przypadku miedzi oraz złota. Według eksperta słabość rynków surowcowych wynika głównie z dużej nadpodaży oraz spowolnienia gospodarczego, które w największym stopniu dotknęło kraje BRICS. Szanse na wzrosty mają z kolei rynki akcji.

W 2016 roku surowce powinny pozostać tanie. Ropa podrożeje najwyżej do 50 USD za baryłkę

Ceny surowców

– Rynek surowców od dłuższego czasu zmaga się z nadpodażą. Będzie ona co prawda z biegiem czasu się zmniejszać, ponieważ producenci ograniczają moce wytwórcze, jednak znacznego wzrostu cen surowców można by oczekiwać dopiero w momencie, gdy światowa gospodarka znacznie przyspieszać – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Janusz Galas, analityk Domu Maklerskiego Deutsche Banku.

W 2015 roku według wstępnych szacunków Banku Światowego dynamika globalnego PKB wyhamowała do 2,4 proc. Zniżka w największym stopniu dotknęła kraje zaliczane do grupy BRICS, a więc Brazylię, Rosję, Indie, Chiny oraz RPA. Tempo wzrostu tamtejszych gospodarek zmalało w obrębie roku z 5,1 do 3,9 proc.

– Mamy do czynienia z utrzymującym się niskim wzrostem gospodarczym. Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde wezwała ostatnio rządy do podjęcia bardziej zdecydowanych działań zmierzających do przyspieszenia wzrostu gospodarczego – wyjaśnia Galas.

Jeżeli przewidywania Banku Światowego okażą się trafne, to już w tym roku możemy mieć do czynienia z dość wyraźnym odbiciem na globalnych rynkach finansowych. Bank szacuje, że w 2016 roku światowe PKB zwiększy się o 2,9 proc., czego największą zasługą będzie zwyżka w najuboższych krajach globu. W następnych latach spodziewane są kolejne wzrosty i osiągnięcie tempa zwyżki w granicy 3,1 proc.

– Sytuacja na rynku surowców zależy w dużej mierze od tego, co dzieje się w Chinach. W ostatnich 2–3 miesiącach napłynęło na rynek kilka pozytywnych informacji z Państwa Środka. Były to m.in. odczyty indeksów PMI zarówno dla sektora przemysłowego, jak i dla sektora usługowego, które nieco napawają optymizmem. Pozytywne są także dane na temat chińskiego eksportu – tłumaczy.


Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: