| Autor: karolina1989

Sadownicy też liczą straty

Sadownicy z Wielkopolski załamują ręce. Tegoroczne zbiory przyprawiają ich o dreszcze. Niektórzy twierdzą, że z wielo hektarowych sadów udało im się zebrać ilość owoców, którą da się policzyć na obu dłoniach.

Sadownicy też liczą straty


Jak widać nie tylko producenci ogórków, których dotknął kryzys związany z bakterią E. coli mają powody do zmartwień . Przymrozki, które doświadczyły ten rejon Polski mają katastrofalne skutki dla sadowników. Niektórzy gospodarze stracili aż 90% swoich upraw. Jak widać nie tylko producenci ogórków mają powody do zmartwień

 

Władze województwa Wielkopolskiego informują, ze w ciągu dwóch tygodni dostali kilkanaście tysięcy zgłoszeń informujących o kłopotach mieszkańców.  Istnieje ryzyko, że 40 osób z tego rejonu może zostać bez prądu z powodu braku środków na opłacenie rachunków.

 

Obecnie trwa liczenie strat. Jak twierdzą rolnicy przedstawiane dane są  jednak niezgodne z prawdą. Uważają, że przedstawiane statystyki zaniżają średnią zbiorów z ubiegłych lat. Obawiają się, ze skutkiem takiego postępowania będzie obniżenie średniego dochodu gospodarza, co zaowocuje niższym odszkodowaniem.

 

Jak na razie temat zadośćuczynienia to temat zagadka. Nie wiadomo ile i kiedy rolnicy dostaną swoje pieniądze. Wiadomo tylko, ze Komisja Rolnictwa Sejmiku Wojewódzkiego proponuje 1-2 mln do rozdysponowania między najbardziej poszkodowanymi osobami.  Znana jest też data posiedzenia radnych, którzy przeprowadzą rozmowy i zastanowią się nad jak najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem.



Tagi:
źródło: