| Autor: mikolaj

Egzaminy do poprawki. NIK o egzaminach w oświacie

System egzaminów – szóstoklasisty, gimnazjalny, maturalny i zawodowy – wymaga naprawy, głównie z uwagi na niewłaściwy sposób układania testów i błędy popełniane przy ich sprawdzaniu. Słaba kontrola komisji egzaminacyjnych sprawia, że wśród świetnych egzaminatorów bez trudu i bez konsekwencji trwają także ci nierzetelni.

Egzaminy do poprawki. NIK o egzaminach w oświacie


Brak pogłębionej analizy wyników egzaminów
 
Centralna Komisja przygotowuje co roku dla Ministra Edukacji Narodowej sprawozdania dot.  osiągnięć uczniów na poszczególnych etapach kształcenia. Niestety zawierają one głównie analizy ilościowe wyników egzaminów w danym roku, bez jakiejkolwiek analizy jakościowej czy choćby pogłębionego opisu. Brakuje oceny kompetencji uczniów na poszczególnych etapach edukacji oraz wskazania, jakie czynniki i z jakim nasileniem wpływają na wyniki egzaminów zewnętrznych. W rezultacie opracowania Komisji nie dostarczają kompletnych, przekrojowych, jakościowych informacji na temat zdających, dlatego ani nie służą one poprawie systemu edukacji, ani nie mają istotnej wartości dla kształtowania polityki oświatowej państwa.

NIK zwraca także uwagę na brak ciągłości w zarządzaniu Komisją. Od momentu powołania Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w 1999r. jej dyrektora zmieniono 11 razy, z czego tylko w latach 2009 - 2014 instytucja miała kolejno aż pięciu nowych szefów. 

Nierówne traktowanie zdających

NIK zauważa i docenia podjęte działania Ministerstwa Edukacji, zmierzające do wypracowania precyzyjnego i jednoznacznego ustawowego zapisu, dotyczącego możliwości złożenia przez ucznia (lub opiekuna) wniosku o przeprowadzenie weryfikacji sprawdzonej i ocenionej pracy egzaminacyjnej.

Równie ważne dla zdających okażą się zapewne Zasady organizowania i przeprowadzania wglądu do pracy egzaminacyjnej, wprowadzone przez Dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej tuż po zakończeniu kontroli przez NIK.

Do tej pory bowiem zdający egzaminy byli nierówno traktowani przez poszczególne Okręgowe Komisje Egzaminacyjne, z których każda sama ustalała własne zasady zarówno wglądu do prac, jak i ponownego sprawdzenia arkuszy oraz ewentualnej zmiany wyniku egzaminu. Zapisy różniły się więc np. w zależności od regionu kraju nawet w tak newralgicznych kwestiach, jak m.in. termin wglądu do pracy (6-12 miesięcy), czas przeznaczonego na wgląd (15-30 minut) oraz możliwość sporządzania notatek.

Z kolei wniosek dot. ponownego sprawdzenia i ewentualnej weryfikacji, pomimo braku stosownych regulacji w ustawie, można było złożyć we wszystkich okręgowych komisjach egzaminacyjnych, oprócz warszawskiej. W stolicy, w kontrolowanym okresie, udostępniono do wglądu ponad 7 tys. prac. Jednak jeżeli nawet zdający po przejrzeniu arkusza miał wątpliwości czy otrzymał odpowiednią liczbę punktów, i tak nie mógł wystąpić z wnioskiem o ponowne sprawdzenie egzaminu i ewentualną zmianę wyniku.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: