| Autor: redakcja1

Mlekomaty - co to takiego i po co?

W dzisiejszych czasach, w dobie rozwoju technologicznego możemy spotkać się z wieloma nowościami w niemal każdej dziedzinie życia. Takim absolutnym novum są mlekomaty.

Mlekomaty - co to takiego i po co?
No tak, ale właściwie co to takiego jest i do czego służy? Wielu z nas zapewne nie raz się nad tym zastanawiało, kiedy tylko usłyszało taki termin. Otóż mlekomat jak sama nazwa wskazuje to automat z mlekiem. Jednakże to nie byle jakie urządzenie, gdyż znajdujące się w środku mleko jest świeże i pochodzi prosto od krowy.

Ilu z nas zna smak i zapach prawdziwego wiejskiego mleka? Zapewne tylko ci, którzy kiedykolwiek mieli okazję przebywać na wsi. Prawdziwe mleko pachnie, jest bardziej gęste i zupełnie inaczej smakuje niż to, które zazwyczaj spożywamy. Dlaczego więc nie konsumować takiego wiejskiego mleka w mieście? No cóż, niestety nie każdy ma okazję i dlatego też powstały mlekomaty. Właśnie po to by można było codziennie raczyć się prawdziwym mlekiem.

Niestety ludzie z natury są nieufni i zaraz po pojawieniu się tych automatów pojawiło się mnóstwo pytań. Najważniejszym z nich jest kwestia bezpieczeństwa. Czy mleko z takiego urządzenia jest zdrowe, czy nie można się po nim pochorować? Czy jest zbadane? Oczywiście, że tak. Każde mleko jest badane przez odpowiednie organy i jest to obowiązek każdego rolnika. Poza tym, w dowolnej chwili może podejść inspekcja i pobrać próbki do badania, gdyż mleko z tej maszyny jest ogólnodostępne.

Jednakże kto jest odpowiedzialny za ten surowiec w mlekomacie? Skąd wiadomo, który rolnik jest winien ewentualnych zaniedbań? Czy taką maszynę może użytkować kilku rolników? Zapytane przez nas firmy jasno i stanowczo odpowiadają, że tylko jeden rolnik może być właścicielem mlekomatu i tylko on jest odpowiedzialny za dostarczane mleko. Jego dane są umieszczone na maszynie więc nie trudno jest go odnaleźć.

No tak, ale co z higieną tego urządzenia? Co z wężykami podłączonymi do bańki z mlekiem? To proste, otóż przewody doprowadzające mleko do maszyny są na stałe przymocowane do pojemnika z surowcem i po jego opróżnieniu są myte przez właściciela przed kolejnym napełnieniem. Jeżeli podczas nalewania mleka trochę nam się ono rozleje to i tu przedsiębiorstwa zastosowały pełną automatyzację, gdyż po wyciągnięciu napełnionej butelki, kanki czy nawet odpowiedniej wielkości kubka i zamknięciu drzwiczek, pomieszczenie to jest dezynfekowane gorącą parą, która następnie spływa do specjalnych baniaków umieszczonych wewnątrz maszyny, a które są zabierane wraz z opróżnioną bańką przez rolnika. Jak widać i ta kwestia została rozstrzygnięta.

Inną rzeczą jest utrzymanie odpowiedniej temperatury mleka, gdyż jak wiadomo w okresie zimy może zamarznąć a latem popsuć się. Także i tu zastosowano specjalne rozwiązania. W pomieszczeniu, w którym to znajduje się surowiec utrzymywana jest stała temperatura 2-4 stopni Celsjusza. Dzięki temu mamy pewność, że mleko nadaje się do spożycia.

Kolejnym, często zadawanym pytaniem jest brak prądu, bo to właśnie on podtrzymuje temperaturę mleka. W tym wypadku właściciel urządzenia otrzymuje wiadomość na telefon komórkowy o zaistniałej awarii. Tak samo jest, kiedy mleko się kończy i należy wymienić bańki. Zazwyczaj wiadomość jest wysyłana w momencie, kiedy pozostało do wydania około 30 procent surowca. W takim przypadku rolnik zabiera pełen pojemnik i zawozi go do mlekomatu.

Każda z baniek posiada kółka oraz jest odpowiedniego kształtu, który ułatwia jej transport. W końcu takie ilości mleka sporo ważą. Poza tym, mlekomaty posiadają małe pomieszczenie gospodarcze, w którym to znajduje się specjalna rampa ułatwiająca wymianę bańki.

Jak wygląda obsługą tej maszyny? Czy trzeba klienta specjalnie przeszkolić w tym zakresie? Otóż, obsługa jest bardzo prosta. Poza tym na maszynie zamieszczona jest instrukcja, która informuje o poszczególnych krokach. W tej kwestii mlekomat niewiele różni się od automatów do napojów czy słodyczy. Tak jak i tam, tak i tu wrzucamy właściwą kwotę, wkładamy do małego pomieszczenia butelkę, kubek czy kankę na mleko i wciskamy start. W przypadku braku naczynia o odpowiedniej pojemności możemy przerwać proces i zmienić zasobnik i ponownie nacisnąć przycisk.

Jak widać, zarówno dla rolnika jak i dla konsumenta mlekomat to świetna sprawa, gdyż właściciel maszyny może sobie zarobić, bo nie ma tu pośredników, a klient ma dostęp do prawdziwego mleka.


Tagi:
źródło: