Rynek mrożonych warzyw i owoców w Polsce w 2012 roku
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że produkcja mrożonych warzyw i owoców w 2012 roku wzrosła o 9,5% wobec 2011 roku i osiągnęła poziom 566 tys. ton.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że produkcja mrożonych warzyw i owoców w 2012 roku wzrosła o 9,5% wobec 2011 roku i osiągnęła poziom 566 tys. ton.
Jak wynika z wynikowego szacunku produkcji głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych w 2012 roku, przygotowanego przez Główny Urząd Statystyczny, w ubiegłym roku łączne zbiory owoców z krzewów owocowych i plantacji jagodowych wyniosły 557 tys. ton i były o 5,0% wyższe od tych z 2011 roku.
Mimo niskich tegorocznych zbiorów w Polsce ceny mrożonych truskawek charakteryzują się znaczną tendencją spadkową. Rosną natomiast ceny malin.
Według GUS, tegoroczne zbiory owoców z drzew mają ukształtować się na poziomie 3,15 mln ton, czyli o 9,1 procenta więcej niż przed rokiem.
Jak wynika z danych, tegoroczna produkcja chilijskich malin obniżyła się o 28 procent, co daje wolumen o wielkości 46 tysięcy ton.
Niestety mroźna zima spowodowała spore straty zwłaszcza w uprawach owoców miękkich jak truskawki, porzeczki czarne czy też maliny.
Plantatorzy truskawek i malin z województwa warmińsko-mazurskim nie ponieśli strat spowodowanych przez mroźną zimę.
Według danych przedstawionych przez GUS, w minionym roku mniej zebrano porzeczek.
Z dniem 1 stycznia nadchodzącego roku unijne produkty rolno-spożywcze pojawią się w większej ilości na rynek norweski.
Tegoroczne zbiory malin były rekordowo wysokie, gdyż wyniosły 105 tysięcy ton w stosunku do 88 tysięcy ton z zeszłego roku, co oznacza wzrost o 19,3 procenta.
Tegoroczna produkcja szwajcarskich owoców pestkowych i miękkich była była rekordowej ilości.
W tym roku zbiory malin będą niższe od zeszłorocznych, a to za sprawą zbyt obfitych opadów deszczu oraz różnego rodzaju szkodników. Niestety ceny także są blisko dwukrotnie mniejsze, co jeszcze bardziej nurtuje plantatorów.
Obfite opady deszczu, które nadeszły z początkiem lipca, a tak upragnione przez rolników są zmorą sadowników.
Tegoroczne plantacje zostały dotknięte ulewnymi deszczami i gradobiciem. Niestety najbardziej ucierpiały maliny.