Spowolnienie tendencji wzrostowych w skupach mleka
W ubiegłym miesiącu tendencje wzrostowe w punktach skupu mleka uległy spowolnieniu.
W ubiegłym miesiącu tendencje wzrostowe w punktach skupu mleka uległy spowolnieniu.
Według danych ARR, w trzecim tygodniu za żyto, żywiec wieprzowy i wołowy należało zapłacić więcej, a jęczmień, pszenica oraz indyki potaniały. Jedynie kurczęta brojlery oraz odtłuszczone mleko w proszku utrzymały swoją cenę w stosunku do tych sprzed tygodnia.
Jak wykazują dane, w okresie od stycznia do mają bieżącego roku były wyższe niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Od początku tego roku zaobserwowano rosnącą tendencję cen zbytu przetworów mleczarskich.
Jak wykazują dane zebrane przez Główny Urząd Statystyczny, w zeszłym miesiącu mleczarnie przyjęły o blisko 12 procent więcej mleka, czyli łącznie dostarczono im 818 mln litrów mleka.
Jak wykazują najnowsze dane, w kwietniu tego roku wyprodukowano w Holandii o 0,9 procenta więcej mleka niż w tym samym czasie roku poprzedniego.
W okresie od stycznia do marca tego roku eksport przetworów mleczarskich zwiększył się o blisko 14 procent wobec analogicznego czasu roku poprzedniego.
W okresie 18-24 kwietnia tego roku, po wcześniejszym wzroście, ceny masła ponownie się obniżyły.
Policja zarekwirowała ponad 26 ton skażonego melaniną mleka w proszku w południowo-zachodniej części kraju u jednego z wytwórców lodów. W 2008 roku kilkoro dzieci zmarło w wyniku zatrucia tą substancją, a ponad 300 tysięcy trafiło do szpitali.
Ceny w punkcie skupu znowu wzrosły. W porównaniu do zeszłego roku stawki są aż o 17 procent wyższe.
Jak przewidują eksperci, w tym roku skup mleka w Unii Europejskiej zwiększy się o przynajmniej jeden procent w stosunku do roku wcześniejszego.
W porównaniu do cen obowiązujących miesiąc wcześniej mleko w proszku podrożało o 4-5 procent. Z kolei w ujęciu cen sprzed roku PMP jest droższe o 14 procent, a OMP o 21 procent.
Powódź w Australii, susza w Nowej Zelandii i duże zapotrzebowanie krajów rozwijających się na mleko to główne powody podwyżek.
Ser, masło i mleko w proszku to towary, na których w styczniu tego roku można było zarobić. Dla polskiej branży mleczarskiej najbardziej łakomym kąskiem jest Algieria.
Jak wykazują dane Komisji Europejskiej, z krajów Wspólnoty w okresie od stycznia do października 2010 roku zaimportowano więcej mlecznych wyrobów niż w analogicznym czasie roku wcześniejszego.