| Autor: redakcja1

Europejski podatek na mięso: propozycja równie uproszczona, co niekorzystna!

W lutym tego roku w Brukseli, holenderska koalicja TAPP (Prawdziwa Cena Białka Zwierzęcego) pracowała nowe sprawozdanie w ramach Parlamentu Europejskiego, w którym zaproponowała wprowadzenie podatku na produkty mięsne.

Europejski podatek na mięso: propozycja równie uproszczona, co niekorzystna!
Komisarz ds. budżetu UE Günther Oettinger nie pochwala wprowadzania krajowych środków opodatkowania mięsa. W 2019 roku, w komentarzu dla dziennika informacyjnego Tagesschau odnośnie tej propozycji, Oettinger słusznie wskazał, że jeżeli mięso znacząco zdrożeje w UE, w krajach sąsiadujących pozostanie tak samo tanie. Propozycja ta będzie więc „czysto symbolicznym działaniem”.
 
Taki podatek byłby sprzeczny z duchem traktatów UE Kolejna ważna uwaga: wdrożenie takiego podatku na poziomie europejskim byłoby siłą rzeczy sprzeczne z duchem traktatów. Opodatkowanie należy do kompetencji do władz państwowych. Ponadto, art. 39 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jasno mówi o tym, że celem Wspólnej Polityki Rolnej jest zapewnienie dostępności dostaw artykułów spożywczych oraz zagwarantowanie, że żywność która trafi do konsumentów będzie w rozsądnej cenie. W czasach kiedy średnia cena koszyka zakupowego stale wzrasta w państwach członkowskich, jak możemy uniknąć ogromnej podwyżki cen wprowadzając podatek na wszystkie produkty mięsne, który wynosiłby ponad 10%?
 
Podatek oparty na płytkich założeniach W końcu główny problem polega na tym, że używa się licznych hipotez, aby bronić argumentów za tym konkretnym podatkiem, a nie na samej idei obłożenia mięsa uproszczonym podatkiem. Jego zwolennicy opierają się na badaniach, które spotkały się z pewną dozą krytyki i, które mają podłoże polityczne i marketingowe. Debata na temat wartości odżywczych mięsa nie ma końca, co zostało pokazane w ostatniej publikacji w „Kronikach Medycyny Wewnętrznej” [Annals of Internal Medicine] na temat konsumpcji mięsa czerwonego i przetworzonego. Obecnie analizowane są statystyki dotyczące konsumpcji mięsa „na talerzu” w ramach dogłębnych badań prowadzonych przez Obserwatorium Rynku Mięsa Komisji Europejskiej.
 
Ponadto bardzo często sprawozdania holenderskiej koalicji TAPP odnoszą się do efektywności środowiskowej hodowli zwierzęcej na całym świecie. Wiadomo jednak, że ta efektywność środowiskowa globalnie jest niższa niż w UE. Na przykład, to sprawozdanie nawiązuje do raportu IPCC (Międzynarodowy Zespół ds. Zmiany Klimatu) ONZ, który stwierdza, że rolnictwo, leśnictwo i inne rodzaje użytkowania gruntów są odpowiedzialne za 24% emisji gazów cieplarnianych na świecie. Pomija się jednak fakt, że rolnictwo UE ma dużo niższy wpływ jeśli chodzi o udział w emisjach oraz, że według Eurostatu sektor hodowlany UE jest odpowiedzialny za mniej niż 6% całkowitej emisji gazów cieplarnianych UE. Propozycja koalicji TAPP jest uogólniona i oparta na udziale w redukcji na osobę. Prowadzi do niejasnego algorytmu zakładającego, że emisja ekwiwalentu CO2 będzie spadać w UE o 119 milionów ton ekwiwalentu CO2 rocznie.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: