K. Jurgiel: Instrumenty wsparcia rynku nie przełożyły się ani na wzrost cen ani na poprawę sytuacji dochodowej rolników

W poniedziałek, 15 dnia lutego 2016 r. minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel uczestniczył w posiedzeniu Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa.

K. Jurgiel: Instrumenty wsparcia rynku nie przełożyły się ani na wzrost cen ani na poprawę sytuacji dochodowej rolników

- Polska zgłasza formalny wniosek, aby debata na temat sytuacji na rynkach rolnych odbyła się w głównej części obrad, a nie podczas obiadu – postulował minister na początku obrad. W odpowiedzi Prezydencja zapewniła o przeprowadzeniu dyskusji w tym temacie podczas Rady Ministrów AGRIFISH w dniu 14 marca br.

- Polska jest zainteresowana kwestiami związanymi z przeglądem WPR 2014-2020 w 2016 r. oraz reformą WPR po 2020 r. Uważamy, iż kierunkowa dyskusja o kształcie WPR po 2020 r. na Radzie ds. Rolnictwa i Rybołówstwa powinna być włączona w program formalnych spotkań Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa. Należy wziąć pod uwagę, iż rozpoczyna się już dyskusja na przeglądem Wieloletnich Ram Finansowych UE, gdzie analizie poddaje się fundamentalne pytania o europejską wartość dodaną Wspólnej Polityki Rolnej w kontekście przyszłości budżetu UE – stwierdził polski minister rolnictwa w punkcie dotyczącym programu prac Prezydencji holenderskiej na pierwsze półrocze 2016 roku.

Odnosząc się do jednego z głównych tematów obrad minister powiedział, że:

- Polska jest przeciwna konieczności poszerzania obowiązujących norm w zakresie dobrostanu zwierząt i tworzenia nowych przepisów w tym zakresie. Niemniej wskazane jest doskonalenie form wymiany informacji dotyczącej wdrażania i egzekwowania obowiązujących przepisów z zakresu dobrostanu zwierząt.

Istotnym punktem obrad zgłoszonym przez Polskę była sprawa afrykańskiego pomoru świń w kontekście ostatnio wydanej decyzji Komisji Europejskiej poszerzającej strefę ograniczeń dla producentów trzody województwa podlaskiego. Minister Jurgiel wyraził stanowczy sprzeciw wobec jednostronnej decyzji KE, której skutki są nieproporcjonalne do istniejącego ryzyka.

Minister podkreślił, że Polska kontroluje sytuację w zakresie ASF na swoim terytorium. Dlatego Polska powinna mieć większy wpływ na podejmowanie decyzji, które jej dotyczą. Restrykcje związane z ASF powinny być nakładane na obszary administracyjne, na których choroba faktycznie występuje. Kraje dotknięte chorobą nie mogą być traktowane uznaniowo i nie można im arbitralnie narzucać przedwczesnych rozwiązań, które rodzą poważne skutki społeczne i ekonomiczne.

W nawiązaniu do tej kwestii, na zaproszenie ministra Krzysztofa Jurgiela do Polski w najbliższym czasie przyjedzie Komisarz ds. zdrowia Vytenis Andriukaitis w celu zapoznania się z podjętymi działaniami zapobiegawczymi w zakresie rozprzestrzeniania się ASF.

Ponadto w punkcie dotyczącym ASF minister zwrócił uwagę na ryzyko przeniesienia choroby z Ukrainy na terytorium Polski i konieczność podjęcia przez UE pilnych działań:

- Nie możemy również zapominać, że to właśnie Polska bierze aktualnie na siebie cały ciężar zabezpieczenia Unii Europejskiej przed dalszym szerzeniem się ASF z terytorium Ukrainy, na którym pojedyncze przypadki i ogniska odnotowano już w 2012 roku.

O ile początkowo ASF zlokalizowany był głównie wzdłuż granicy Ukrainy z Rosją, to od 2015 roku zaobserwowano rozprzestrzenianie wirusa na inne różne regiony tego kraju. Powyższa sytuacja wskazuje, że tym samym wzrasta zagrożenie dla innych państw członkowskich co może skutkować poważnymi konsekwencjami gospodarczymi dla całej Unii Europejskiej.

Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: