Ceny młodej włoszczyzny
Na rynkach hurtowych, w pierwszym tygodniu maja tego roku, ceny młodej włoszczyzny wahały się.
Na rynkach hurtowych, w pierwszym tygodniu maja tego roku, ceny młodej włoszczyzny wahały się.
Do rodzinnych sadów i przydomowych ogródków coraz częściej powracają takie odmiany, jak antonówka, mirabelka, cytrynówka czy bergamotka złota. Jeszcze do nie dawna kojarzyły się wszystkim z małomiasteczkowym lub nawet wiejskim życiem. Teraz cieszą się ogromnym zainteresowaniem.
Anglicy są mile zaskoczeni. Tak dobrych zbiorów truskawek nie mieli już od kilkunastu lat. Ciepła i słoneczna wiosna w tym kraju zdziałała cuda i przyczyniła się do wyjątkowo dobrej kondycji tych owoców, a także wspaniałego smaku i ich ogromnej ilości.
Pierwsze owoce z naszych krajowych plantacji już są dostępne w sprzedaży. Pomimo niesprzyjającej aury ma początku maja, to na kilku rynkach hurtowych są o parę dni wcześniej niż w roku poprzednim.
W ubiegłym roku odnotowano najniższe zbiory warzyw na przełomie kilkunastu ostatnich lat. Jak przewidują eksperci ten rok ma być dla gospodarzy bardziej łaskawy. Mimo majowych przymrozków i niepokoju hodowców nie odnotowano większych strat.
Jak wykazują dane, w ciągu pierwszych dwóch miesięcy tego roku na rosyjskim rynku zanotowano dosyć spory, bo o 7,3 procenta spadek importu jabłek w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego.
Eksporterzy owoców przekonują sadowników do wdrożenia systemu Integrowalnej Produkcji. Od jego wprowadzenia będzie zależało to, czy owoce i warzywa będą mogły być eksportowane do Rosji.
Aktualna sytuacja na rynku wymusiła na polskich producentach skrobi podwyżki na ziemniaki skrobiowe.
Jak zgodnie twierdzą eksperci, wystarczy by w ciągu jednej nocy temperatura powietrza wyniosła -2 stopnie Celsjusza aby pąki i kwiaty opadły.
W dniu 1 kwietnia tego roku stan zmagazynowanych jabłek na terenie Unii Europejskiej oscylował na poziomie 1,43 mln ton w stosunku do 1,724 mln ton w tym samym okresie roku wcześniejszego. W związku z tym tegoroczne zapasy będą mniejsze o 17 procent.
godnie z nowymi zasadami „Systemu certyfikacji przesyłek świeżych owoców i warzyw przeznaczonych na eksport do Federacji Rosyjskiej” zaproponowanymi stronie rosyjskiej przez stronę polską, obowiązek badania owoców będzie spoczywał na producencie, a co za tym idzie – również odpowiedzialność i ryzyko.
Jeżeli w maju nie zaskoczą nas nocne przymrozki, to w tym roku zbiory jabłek osiągną poziom zbliżony do średniej wieloletniej, czyli do 2,5 mln ton.
Czy Rosjanie zaakceptują nasze pomysły na kontrole ogólnych gatunków owoców i warzyw, a nie jak do tej pory poszczególnych odmian?