Śmieci mogą nas drogo kosztować

NIK o realizacji zadań gminy w zakresie zagospodarowania odpadów komunalnych

Śmieci mogą nas drogo kosztować
Zdaniem NIK działania gmin w celu wykrycia i likwidacji takich miejsc  nie zawsze były skuteczne. Przykładem jest m.in. miasto i gmina Wiązów, gdzie w okresie objętym kontrolą było niezmiennie pięć „dzikich wysypisk”, które mimo podejmowanych wysiłków nie zostały trwale zlikwidowane. Zalegały na nich gruz, kamienie, popiół, tworzywa sztuczne, szkło, łącznie od 80 do 180 ton.  Trzeba przyznać, że walka z osobami, które przywożą w te miejsca odpady  jest trudna. Mimo to gminy powinny ciągle obserwować takie miejsca z wykorzystaniem wszystkich możliwych środków technicznych jak i służb. NIK dostrzega potrzebę większej skuteczności działań edukacyjnych i informacyjnych wśród mieszkańców, prowadzenia ewidencji „dzikich wysypisk” (tych zidentyfikowanych i likwidowanych), a także wykorzystywania do monitoringu wszystkich potencjalnych źródeł informacji np. portale internetowe, straż miejską, policję i straż leśną.

Takie wysypiska to nie tylko problem natury estetycznej. Niosą za sobą poważne skutki dla środowiska naturalnego. Podstawowym zagrożeniem jest zwiększone prawdopodobieństwo wybuchu pożarów i skażenie ujęć wody. Oprócz tego  miejsca te stają się wylęgarnią chorobotwórczych bakterii i toksyn.

W czasie kontroli NIK przeprowadziła ankietę wśród interesantów urzędów gminnych.

38% ankietowanych, którzy widzą problem „dzikich wysypisk” uważa, że ludzie porzucają odpady m. in. z przyzwyczajenia, lenistwa, braku odpowiedzialności za tereny wspólne. Ok. 10 procent z nich wskazało na: unikanie większych opłat za śmieci, brak zgłoszonych nieruchomości do odbioru odpadów i brak kontroli nad właścicielami zobowiązanymi do podpisania umowy na odbiór śmieci.

Niecałe 17% wszystkich ankietowanych uważa, że problem porzucania śmieci w ich gminie nie występuje a 39% stwierdziło, że nic o tym problemie nie wie.

NIK powołując się na realizowane w niektórych gminach pomysły, jako dobre przykłady walki z porzucaniem śmieci wskazuje:
  • Kraków - mieszkańcy mogą skorzystać z aplikacji na urządzenia mobilne „Kiedy wywóz” i zgłosić miejsce „dzikiego wysypiska”. Oprócz tego miasto, oprócz stacjonarnych punktów selektywnej zbiórki odpadów urządziło tzw. gniazda z pojemnikami na papier, szkło, metal i tworzywa sztuczne;
  • Warszawa - mieszkańcy mogą telefonicznie na numer 19 115 zgłaszać „dzikie wysypiska”;
  • Bydgoszcz - za pośrednictwem internetowej strony czystabydgoszcz.pl mieszkańcy mogą zgłaszać zanieczyszczone tereny, które na bieżąco nanoszone są na interaktywna mapę. Ułatwia to służbom miejskim kontrolę tych miejsc;
  • Miasto i gmina Nakło - uruchomiono Minipunkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (Minipszoki), do których właściciele domów wielorodzinnych mogli dostarczać odpady selektywne w jednym worku.
Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: