Śmieci mogą nas drogo kosztować

NIK o realizacji zadań gminy w zakresie zagospodarowania odpadów komunalnych

Śmieci mogą nas drogo kosztować
Jednym z bardzo ważnych zadań gminy jest dokonywanie corocznej analizy stanu gospodarki odpadami komunalnymi. To ona jest podstawą planowania zadań na kolejny rok. W połowie kontrolowanych gmin taka analiza została sporządzona nierzetelnie (brakowało danych o ilości odpadów wytwarzanych w gminie, liczbie mieszkańców i kosztów związanych z odbieraniem, odzyskiem, recyklingiem i unieszkodliwianiem odpadów). Przykładowo, w gminie Lesznowola w analizach za lata 2015 i 2016 nie uwzględniono informacji o potrzebach inwestycyjnych związanych z gospodarowaniem odpadami. Nie zgadzały się dane dotyczące liczby mieszkańców (w sprawozdaniu były wyższe niż  w ewidencji ludności) oraz koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami (w analizach były wyższe niż w sprawozdaniach z wykonania budżetu gminy). W ocenie NIK, niesporządzenie bądź nierzetelne sporządzenie analizy może znacznie utrudnić lub wręcz uniemożliwić dokładne ustalenie i porównanie kosztów funkcjonowania systemu, który powinien być finansowany z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Gminy mają również kłopot z określeniem właściwej liczby osób zobowiązanych do płacenia za gospodarowanie odpadami. Tę nieprawidłowość NIK wykryła w połowie kontrolowanych samorządów. Stwierdzono, że 234 właścicieli nieruchomości (4,4% badanych), nie złożyło deklaracji o wysokości opłaty za „wywóz śmieci”. Ustalenie tej liczby było możliwe na podstawie danych posiadanych przez gminy. W mieście i gminie Wiązów NIK zweryfikowała 199 nieruchomości. Kontrola wykazała, że właściciele 19 z nich, w tym czterech nowo powstałych, nie złożyli deklaracji. NIK zwraca uwagę, iż w niektórych gminach weryfikację obowiązku złożenia deklaracji opierano wyłącznie na danych zawartych w rejestrze meldunkowym oraz dostępnych ewidencjach nieruchomości i ludności. Nie sprawdzono, czy nieruchomość jest faktycznie zamieszkana i czy wytwarzane są tam odpady.  NIK wskazuje, że celowe jest skorzystanie z kontroli straży miejskich czy pracowników gminnych odpowiedzialnych za gospodarkę odpadami. Istotna jest też współpraca  z firmami, które odbierają odpady.

W prawie wszystkich kontrolowanych gminach, oprócz Warszawy i Łomży, wszczynano niezwłoczne postępowania wyjaśniające w przypadku niezłożenia  deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami lub wątpliwości co do zawartych w deklaracji danych. Niekiedy wystarczały pisemne upomnienia, w innych przypadkach gminy same, w drodze decyzji, wyznaczały wysokość opłaty. W Warszawie postępowania były wszczynane ze znaczną zwłoką, nawet po trzech latach po upłynięciu terminu na złożenie deklaracji (w przypadku jej braku) lub powzięcia wątpliwości co do danych w deklaracji złożonej. Niestety, także wszczęte postępowania aż do wydania decyzji prowadzono opieszale W Łomży natomiast postępowania wszczynano niezwłocznie, a opieszałość dotyczyła postępowań w celu wydania decyzji (trwały średnio 67 dni, a najdłuższe nawet 159 dni).

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: