Eksport polskich artykułów mleczarskich

Według Banku BGŻ, z miesiąca na miesiąc ulega poprawie sytuacja w obrębie handlu zagranicznego przetworami mleczarskimi.

Eksport polskich artykułów mleczarskich
Łączna wartość polskiego eksportu artykułów mleczarskich była o ponad 31% wyższa niż przed rokiem i ukształtowała się na poziomie 469,4 mln euro. Warto zauważyć, że jeszcze na początku roku przyrost ten sięgał zaledwie 20% w relacji rocznej, natomiast w marcu wyniósł już 39%.
 
Najważniejszą pozycję spośród wszystkich przetworów eksportowych zajęły sery z 38-procentowym udziałem w wywozie. Jednak zdaniem ekspertów w bieżącym roku to nie one napędzają cały eksport, a mleko w proszku. W pierwszym kwartale tego roku wywóz serów zwiększył się o 17% w ujęciu rocznym i wyniósł 177 mln euro. Natomiast wartość eksportu mleka w proszku wzrosła aż o 177% do 112,2 mln euro, a jego udział zwiększył się z 15% w roku ubiegłym do 24% w bieżącym.
 
Według specjalistów Banku BGŻ, na tak dynamiczny rozwój eksportu wpłynęły takie kierunki eksportu jak Algieria oraz Chiny i Rosja. W okresie od początku stycznia do końca marca Algieria zakupiła 6-krotnie więcej mleka w proszku niż przed rokiem, czyli 10,4 tys. ton za 34,4 mln euro, stając się po rocznej przerwie głównym odbiorcą tego surowca z Polski. Z kolei do Chin wywieziono o 8 razy więcej mleka, co oznacza, że wielkość eksportu ukształtowała się na poziomie 2,6 tys. ton, a do Rosji ponad 2 razy więcej – 1,6 tys. ton.
 
Również Rosja w analizowanym okresie pozostawała ważnym odbiorcą serów z Polski. W ciągu trzech pierwszych miesięcy zaimportowano bowiem 8,5 tys. ton tego przetworu, czyli o 37% więcej wobec I kwartału 2013 roku. Zważywszy na fakt, że cały rosyjski import serów wzrósł w tym czasie o 3% do 73,8 tys. ton, można zauważyć, że na razie Polska umacnia swoją pozycję w tym kraju – jej udział w rosyjskim imporcie serów sięga 12% wobec niespełna 9% przed rokiem. Było to dość ważne biorąc pod uwagę spadek zapotrzebowania na ten produkt ze strony krajów członkowskich, takich jak Niemcy, Słowacja czy Włochy.


Tagi:
źródło: