| Autor: redakcja1

Sezonowy wzrost cen warzyw krajowych, chociaż w ujęciu rocznym nadal ich poziom jest niższy

W lutym br. ceny większości warzyw krajowych były niższe w ujęciu rocznym, jednak w porównaniu ze styczniem mogliśmy obserwować ich wzrost.

Sezonowy wzrost cen warzyw krajowych, chociaż w ujęciu rocznym nadal ich poziom jest niższy
Za kilogram kapusty białej w skupie średnio w kraju płacono 0,37 PLN, czyli o 20% więcej niż w poprzednim miesiącu, ale nadal o ponad połowę (65%) mniej niż przed rokiem. Był to jednak najwyższy, obserwowany w bieżącym sezonie wzrost cen skupu kapusty białej w ujęciu miesięcznym.
 
Według Magdaleny Kowalewskiej, eksperta rynków rolnych BGŻ BNP Paribas, po zaskakującym wzroście cen skupu cebuli w styczniu, (o 32% m/m) w lutym br. dynamika ta wyraźnie wyhamowała. Średnia cena cebuli (liczona jako średnia arytmetyczna notowań tygodniowych) w lutym br. wyniosła 0,52 PLN/kg i była o 2% wyższa w stosunku do poprzedniego miesiąca oraz o 49% niższa niż przed rokiem.
 
Z kolei kilogram marchwi skupowano średnio po 0,62 PLN/kg i taki poziom cen był o 14% wyższy w porównaniu z poprzednim miesiącem, jednak o 51% niższy w relacji do odpowiedniego miesiąca 2015 r.
 
W omawianym okresie średnia cena skupu ziemniaków wyniosła 0,45 PLN/kg i była o 17% wyższa w stosunku do stycznia br., jednak o 20% niższa w relacji rocznej. Warto jednak zaznaczyć, że spadek ten był o połowę mniejszy w porównaniu ze średnimi spadkami w czwartym kwartale 2016 r.
 
Przeciętne ceny pieczarek w lutym br. wzrosły o 13% (r/r) i wyniosły 5,14 PLN/kg, jednak w porównaniu ze styczniem br. ceny te były o 5% niższe.
 
Na cenach większości warzyw krajowych, w szczególności warzyw korzeniowych i kapustnych w bieżącym sezonie istotnie ciąży wysoka ich podaż na krajowym rynku, wynikająca m.in. z rekordowych zbiorów. Pomimo sezonowych wzrostów cen, nadal są one znacznie niższe niż w 2015 r. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację rynkową wydaje się, że te tendencje mogą utrzymać się również w najbliższych tygodniach.


Tagi:
źródło: