| Autor: redakcja1

Dożynki Prezydenckie 2016

Msza święta z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą odprawiona w Kaplicy Polowej AK w Spale rozpoczęła w niedzielę Dożynki Prezydenckie. Tradycja spalskiego święta plonów sięga 20-lecia międzywojennego.

Dożynki Prezydenckie 2016
- Ta ustawa przygotowana została w bardzo szybkim tempie, przeprowadzona w polskim parlamencie przy zgodzie politycznej (...) i trafiła na moje biurko w piątek, czyli w dniu, w którym została uchwalona przez Senat RP. I w tym samym dniu została przeze mnie podpisana. A że ma termin wejścia w życie z chwila jej ogłoszenia, (...) jest możliwość, że ona wejdzie w życie już jutro, jeżeli jutro zostanie opublikowana - zapowiedział prezydent.

- Jest wielkim obowiązkiem polskich władz, Prezydenta RP, ministra rolnictwa, (...) dbanie o to, aby państwo miało pieczę nad polskim rolnikiem. To jest wielki obowiązek władz. My ten obowiązek rozumiemy w sposób poważny - oświadczył.

- Podstawą pracy rolnika jest ziemia. Rolnik nie da rady pracować, nie będzie rolnikiem, jeżeli nie będzie miał ziemi w swoich rękach, którą będzie mógł uprawiać - dodał Andrzej Duda.

- Cieszę się ogromnie, że wreszcie przez polski rząd, parlament i Prezydenta RP została przyjęta ustawa, która zapewnia to, że ziemia pozostanie w rękach rolników, tych, którzy umieją ją uprawiać, tych, którzy wiedzą, w jaki sposób ją spożytkować - mówił.

Prezydent wyraził też nadzieję, że w niedługim czasie powstanie ustawa, "która zabezpieczy nas przed tym, co w rolnictwie chyba najtrudniejsze".

- Bo wiedzę można zdobyć, maszyny można nabyć, ale za aurę, za pogodę, za klęskę żywiołową, która przyjdzie, za suszę, za gradobicie, za inne tego typu zdarzenia, które zniszczyć mogą plony, za przymrozek nikt nie odpowiada - dodał.

- Pytanie, co ma zrobić rolnik w takiej sytuacji, kiedy przychodzi na niego takie nieszczęście? Otóż nic nie może zrobić, jeżeli nie zostanie wsparty. I dlatego jest niezbędne i potrzebne i dziękuję, że polski rząd nad tym pracuje, że będzie utworzona ustawa w tej sprawie, odpowiednie ubezpieczenie dla rolników na wypadek klęsk żywiołowych - poinformował prezydent.

Jak dodał, takie ubezpieczenie, "które będzie pozwalało im spokojnie i bezpiecznie, bez troski o byt w następnym roku, pracować na roli, budować plon, dbać o to, by Polacy, ci którzy na roli nie pracują, mieli co jeść. By mogli kupić polski chleb wytworzony z polskiego ziarna".
 
Zobowiązanie prezydenta i władz
 
Prezydent zadeklarował, że symboliczny bochen chleba upieczony z tegorocznego ziarna, będzie dzielony sprawiedliwie - tak, by w Polsce go nie zabrakło i dla wszystkich starczyło.

- To zobowiązanie ma także charakter przenośny; nie chodzi tylko o chleb – i mam nadzieję, że wszyscy to rozumieją. To zobowiązanie prezydenta i władz Rzeczypospolitej, że będą dbały o sprawiedliwy rozwój kraju - wyjaśnił.

Zdaniem Dudy, jednym z narzędzi wspierających zrównoważony rozwój jest program 500+. Jak zaznaczył, połowa środków z tego programu – kwota ponad 11 mld zł rocznie – trafia na wieś. - To prawie tyle, ile polscy rolnicy otrzymują z dopłat bezpośrednich. Ale te pieniądze trafiają do najbardziej potrzebujących, do rodzin wielodzietnych, które nie bały się rozwijać potencjał demograficzny Polski - zaznaczył.

- Jestem przekonany, że możecie się dalej spodziewać wszechstronnego wsparcia ze strony państwa; tego wsparcia, o które przed laty apelował Jan Paweł II - dodał.  

Przypominając, że za rok spotka się z rolnikami na jubileuszowych 90. dożynkach, prezydent życzył im, aby byli zadowoleni ze swojej pracy, z tego, jak są traktowani i z tego, by cały polski naród traktował ich trud z szacunkiem - tak jak szanuje go on sam, jako prezydent Rzeczypospolitej.
 


Tagi:
źródło: