| Autor: kkj6

Australia – Handlarze mają nadzieje na zainteresowanie Chin mięsem kangura

Chiny pomogły australijskiej gospodarce podczas światowego kryzysu finansowego. Dzięki swojemu zapotrzebowaniu na rude żelaza czy węgiel znacząco wsparły budżet tego państwa.

Australia – Handlarze mają nadzieje na zainteresowanie Chin mięsem kangura

Teraz producenci mięsa z kangurów liczą na to, że chińskie zapotrzebowanie na mięso postawi na nogi ich upadający przemysł. Nic w tym dziwnego, skoro odkąd Rosja zaprzestała sprowadzać mięso w 2009, handel tym surowcem kuleje. Australia eksportuje je od 1959 roku do krajów Europy.

Kangury w tym kraju są uważane za szkodniki, a ich mięso w ojczyźnie nie cieszy się zbyt dużą sławą. Przyczyną tego może być herb, w którym znajduje się wizerunek kangura, a także jego specyficzny smak i zapach.

Według danych, że zaledwie garstka Australijczyków jadła w swoim życiu mięso z tego zwierzaka.

Dotychczas przemysł ten funkcjonował dzięki Rosji, która importowała około 58 procent eksportowanego mięsa. Niestety od czasu wybuchu epidemii E. Coli w 2009 roku, za który Rosjanie obwinili mięso kangurze, rząd w Moskwie kategorycznie zakazał sprowadzania tego specyfiku.

Od tamtego czasu, największym importerem jest Unia Europejska z imponującym wynikiem 64 procent importowanego mięsa, gdzie Stany Zjednoczone ledwo osiągają 3 procent.

Co ciekawe, otóż nie tylko ludzie mogą spożywać kangurze mięso, używa się je też do karmienia zwierząt. Ponadto eksportuje się również skóry na potrzeby rynku odzieżowego.

W australijskich handlarzach wstąpiła nadzieja, kiedy to w 2010 roku Chiny zainteresowały się kangurzym przemysłem mięsnym. W związku z tym wysłały do Australii delegację, która miała na celu rozpoznanie warunków higienicznych oraz zdrowotnych panujących przy produkcji tego rodzaju mięsa.



Tagi: