Polska jest liderem w realizacji PROW 2007 - 2013. Konferencja prasowa Ministra Rolnictwa i Prezesa ARiMR w Sejmie

22 miliardy złotych wypłaciła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w ramach realizacji Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013 i jest liderem realizacji Programu w Unii Europejskiej, poinformowali na konferencji prasowej zorganizowanej 13 kwietnia 2011 r. w Sejmie RP Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Marek Sawicki oraz Prezes ARiMR Tomasz Kołodziej.

Polska jest liderem w realizacji PROW 2007 - 2013. Konferencja prasowa Ministra Rolnictwa i Prezesa ARiMR w Sejmie

PROW 2007 - 2013 jest to jeden z największych programów unijnego wsparcia dla Polski, bo jego budżet wynosi blisko 70 miliardów złotych. Zrealizowana przez ARiMR kwota wypłat z tego programu plasuje nasz kraj na pozycji lidera, bo drugie w kolejności Niemcy przekazały swoim beneficjentom o 500 milionów euro mniej, a trzecia Francja o blisko miliard euro.

Prezes ARiMR Tomasz Kołodziej przekazał bardzo dobre wiadomości dla młodych rolników uprawnionych do skorzystania ze wsparcia z działania PROW na lata 2007-13 "Ułatwianie startu młodym rolnikom". Poinformował że od 26 kwietnia, czyli tuż po Świętach Wielkanocy, Agencja rozpocznie przyjmowanie wniosków o przyznanie im premii wynoszących 75 tysięcy złotych. Wnioski będzie można  składać do 24 czerwca br. Na takie wsparcie ARiMR ma w tym roku około 500 milionów złotych i ta kwota pozwoli  przyznać takie premie ponad 6,5 tys. młodych rolników. W tegorocznym naborze wniosków pomoc nie będzie przyznawana na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy".


W tym roku każdy złożony wniosek będzie rozpatrywany według trzech kryteriów: powierzchni użytków tworzonego gospodarstwa, kwalifikacji zawodowych wnioskodawcy oraz stopy bezrobocia w powiecie, w którym znajduje się gospodarstwo. Suma przyznanych punktów w każdym z tych kryteriów zdecyduje o kolejności przyznawania pomocy, przy czym im będzie ona większa, tym wyżej w rankingu znajdzie się taki wniosek. Tomasz Kołodziej podkreślił także, że dzięki decyzjom  Ministra Marka Sawickiego, wszyscy młodzi rolnicy, którzy złożyli wnioski o premię w ubiegłym roku, lecz odmówiono im przyznania takiej pomocy z powodu braku pieniędzy, a było takich przypadków około 1,5 tys., mogą jednak otrzymać wsparcie. ARiMR zapyta każdego z nich czy jest nadal zainteresowany otrzymaniem takiego wsparcia, a kiedy otrzyma odpowiedź twierdzącą a starający się o premie w dalszym ciągu spełnia warunki do jej przyznania, będzie mógł ją otrzymać.


Prezes przedstawił także bieżącą realizację zadań przez ARiMR. Podkreślił, że po rekordowo wysokich wypłatach zrealizowanych przez ARiMR w ubiegłym roku, kiedy Agencja wypłaciła około 20 miliardów złotych, ten rok zapowiada się pod tym względem jeszcze lepiej. Tylko bowiem w ciągu pierwszego kwartału 2011 r. ARiMR przekazała rolnikom i przedsiębiorcom z sektora rolno-przetwórczego około 11 miliardów złotych. Prezes ARiMR poinformował także o stanie realizacji dopłat bezpośrednich za 2010 rok.


Przypomniał, że ARiMR według unijnych przepisów realizuje takie płatności od 1 grudnia 2010 roku do 30 czerwca 2011 roku. Dotychczas z tego tytułu na konta bankowe około1,33 miliona rolników trafiło ponad 12 miliardów złotych. O przyznanie dopłat bezpośrednich ubiegało się w 2010 roku około 1,375 miliona osób, czyli jak podkreślił Tomasz Kołodziej można uznać, że realizacja wypłat ubiegłorocznych dopłat bezpośrednich jest już prawie zakończona, do zrealizowania zostały jeszcze płatności dla osób objętych kontrolami, wynikającymi z unijnych przepisów oraz dla tych, którzy muszą złożyć w ARiMR wyjaśnienia.


Prezes przypomniał, że trwa przyjmowanie wniosków o przyznanie dopłat bezpośrednich za 2011 rok. Dotychczas, pomimo, że wnioski można składać już od prawie miesiąca, nabór rozpoczął się 15 marca br., do biur powiatowych ARiMR trafiło jedynie niespełna 200 tys. takich wniosków, a należy się spodziewać, że podobnie będzie jak w roku ubiegłym wnioski złoży około 1,4 miliona osób. Tomasz Kołodziej poprosił, aby rolnicy nie zwlekali ze składaniem wniosków o przyznanie tegorocznych dopłat bezpośrednich. Teraz w naszych biurach powiatowych nie ma kolejek i wnioski przyjmowane są bez potrzeby oczekiwania. Niestety ta sytuacja będzie się zmieniać i im bliżej będzie do zakończenia przyjmowania takich wniosków, a podstawowy termin mija 16 maja br., tym więcej będzie chętnych i żeby złożyć wniosek trzeba będzie czekać w kolejce.


Poza tym, teraz pracownicy ARiMR przyjmujący wnioski mogą je spokojnie przejrzeć i zwrócić uwagę na to co trzeba poprawić i umożliwić  rolnikom dokonanie takich poprawek na miejscu. Później, gdy będzie więcej chętnych, nie będzie takiej możliwości i w przypadku stwierdzenia błędu rolnik będzie wzywany przez ARiMR do dokonania poprawek. Zabiera to pracownikom ARiMR i rolnikom dodatkowy czas, nie mówiąc o tym, że taki wniosek będzie później rozpatrzony, a w rezultacie także  pieniądze trafią do rolników w późniejszym terminie. Aby uniknąć takich sytuacji lepiej złożyć wniosek już teraz niż czekać na ostatnią chwilę.    
 

Minister rolnictwa Marek Sawicki mówiąc o rosnących cenach żywności, podkreślił, że polscy rolnicy mają marginalny wpływ na ich wzrost i nie korzystają z niego. Czynnikiem decydującym o windowaniu cen żywności, są bowiem działania spekulacyjne w których rolnicy nie biorą udziału. Minister mówił też o dochodowości produkcji rolniczej. Zaznaczył, że badania obejmujące dochodowość produkcji rolniczej w 2010 r. pokazują, że wskaźnik ten jest dodatni, lecz biorąc pod uwagę trzyletni okres badań, od 2008 do 2010 wskaźnik ten przyjmuje ujemną wartość. Minister wytłumaczył, że wpływ na taki stan mają wyniki osiągnięte w 2008  r., kiedy koszty poniesione na produkcję rolniczą były znacznie wyższe niż zyski rolników ze sprzedaży gotowych produktów. Wskazał również, że aby móc zwiększyć swój wpływ na kształtowanie cen produktów oraz by byli bardziej znaczącym partnerem na rynku żywnosci, rolnicy powinni zakładać Grupy Producentów Rolnych. Wsparcie na tworzenie takich grup można otrzymać ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013.


Grupy producentów rolnych  mogą także na preferencyjnych warunkach starać się o dofinansowanie inwestycji w ramach działania "Zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej". Wnioski o  takie wsparcie złożyło dotychczas do ARiMR około 150 grup producentów rolnych. W tegorocznym naborze wniosków o przyznanie pomocy z działania "Zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej" grupy producentów rolnych także będą mogły skorzystać z preferencyjnych warunków. Minister wskazał, że polscy rolnicy potrafią działać wspólnie, bo działają już prężnie grupy producentów owoców i warzyw, które otrzymały dotychczas wsparcie z  ARiMR w wysokości 1,3 miliard złotych.


Minister ostrzegł, że nie jest możliwe osiągnięcie w ciągu roku dwukrotnego wzrostu produkcji rolnej. Według jego obliczeń zwiększenie produkcji rolnej o 40% może nastąpić w okresie 10 lat. Ale aby ten cel osiągnąć potrzebna jest radykalna zmiana Wspólnej Polityki Rolnej UE. Musi być więcej pieniędzy na wspieranie inwestycji w gospodarstwach rolnych, które pozwolą zwiększyć produkcję rolną. W obecnym modelu Wspólnej Polityki Rolnej, wysokość dopłat jest oderwana od prowadzonej produkcji rolniczej, dofinansowuje się bowiem gotowość do produkcji. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na żywność Wspólna Polityka Rolna musi przejść głęboką zmianę.


W forsowaniu swoich pomysłów na zmianę WPR Minister Rolnictwa Marek Sawicki będzie miał silnego sprzymierzeńca w osobie Wiktora Szmulewicza, który został niedawno wiceprezydentem COPA, organizacji skupiającej rolnicze związki i organizacje. Wiktor Szmulewicz, który również wziął udział w środowej konferencji prasowej, zapewnił, że dołoży wszelkich starań, aby polscy rolnicy otrzymywali takie samo wsparcie jak ich koledzy w starej unii.


Odnosząc się do zmian we Wspólnej Polityce Rolnej, wiceprezydent COPA zaznaczył, że dotychczas pomoc unijna realizowana w ramach I filara - czyli dopłat bezpośrednich to około 50% unijnego wsparcia, tak samo jak dofinansowanie II filara, czyli działań inwestycyjnych WPR. Zdaniem Wiktora Szmulewicza stopień dofinansowania II filara musi zwiększyć się, bo dzięki temu możliwe będą inwestycje w gospodarstwach rolnych i wzrost produkcji rolniczej. Zarówno on jak i Minister Marek Sawicki uważają, że dotychczasowy system dopłat hamuje obrót ziemią i zwiększanie areału gospodarstw rynkowych, gdyż dopłaty bezpośrednie dają dochód małym gospodarstwom i zniechęcają ich właścicieli do sprzedaży ziemi. Ich zdaniem powinno się w ramach Wspólnej Polityki Rolnej zwiększyć pulę środków na unowocześnianie gospodarstw i przetwórstwa żywności.


Departament Komunikacji Społecznej


Źródło: http://www.arimr.gov.pl/


Tagi: