| Autor: mikolaj

Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach. Pszczoły zasiedlają lasy

Polska jako jedyny kraj UE podjęła próbę przywrócenia na swoim terenie bartnictwa. Największym przedsięwzięciem w tym zakresie jest projekt „Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach” realizowany przez cztery nadleśnictwa z północno-wschodniej Polski. Na jego realizacji zyskają zarówno leśne ekosystemy, jak i człowiek. Ponieważ projekt ma wiele uwarunkowań, także gospodarczych, Lasy Państwowe poprosiły o wsparcie naukowców z Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. O roli bartnictwa w ochronie przyrody i staropolskiej tradycji opowiada dr hab. Beata Madras-Majewska, prof. SGGW kierownik Pracowni Pszczelnictwa, Wydziału Nauk o Zwierzętach SGGW.

Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach. Pszczoły zasiedlają lasy

Dzieje człowieka i pszczoły

Kiedy człowiek pierwszy raz spróbował miodu, nie wiadomo. Na pewno jednak bardzo mu posmakował. Nasi przodkowie wkładali wiele wysiłku, by pozyskać ten produkt. Źródła archeologiczne wskazują, że na ziemiach polskich bartnictwo było znane już 2 tys. lat temu. Rozkwit tej gałęzi rolnictwa miał miejsce w XVI i XVII wieku. Miód bartny był wówczas tak ceniony, że jego uzyskiwanie było zajęciem bardziej dochodowym niż handel drewnem i łowiectwo. Tak działo się aż do XIX wieku. Rozwój rolnictwa i związane z tym masowe karczowanie lasów wpłynęło na znacznie zmniejszenie ilości siedlisk pszczół leśnych, przyczyniając się do stopniowego zaniku bartnictwa. Decydującą rolę odegrał wprowadzany w połowie XIX wieku zakaz carski definitywnie zakazujący chowu pszczół w lasach. Wraz z nim zaginęły wielowiekowa tradycja produkcji miodów bartnych. Spowodowało to zmniejszenie się populacji pszczoły miodnej, w tym rodzimej pszczoły środkowoeuropejskiej i – co najważniejsze – zmiany w leśnych ekosystemach.

- W naszej szerokości geograficznej właśnie las był naturalnym środowiskiem bytowania pszczoły miodnej, która przez tysiące lat ewolucji przystosowała się do panujących warunków. Wchodziła w skład naturalnej fauny, a przy tym oddawała nieocenione usługi, zapylając rośliny występujące w zbiorowisku. Działalność pszczoły miodnej podtrzymywała więc bioróżnorodność w środowisku leśnym, a tym samym stabilność tego ekosystemu – mówi dr hab. B. Madras-Majewska.


Skok w przeszłość dla przyszłości

Próba odtworzenia bartnictwa w Polsce ma na celu przede wszystkim odtworzenie w lasach gospodarczych i leśnych parkach narodowych – przynajmniej lokalnie – zespołu owadów-zapylaczy. Jest również szansą na przywrócenie do ekosystemów leśnych prymitywnej rodzimej rasy pszczoły środkowoeuropejskiej. - Pszczoły są ważnym ogniwem w biocenozie lasu i mają wpływ na zwiększenie ilości nasion produkowanych przez liczne gatunki drzew. Ich obecność sprzyja naturalnemu odnawianiu się drzewostanu. Zapylane kwiaty drzew i krzewinek leśnych zwiększają plony ich owoców, które z kolei stanowią pokarm wielu gatunków ptaków – mówi dr hab. B. Madras-Majewska. Przywrócenie bartnictwa, które przez co najmniej dwa tysiąclecia było istotnym elementem biocenozy polskich lasów, może mieć istotne znaczenie dla ochrony środowiska naturalnego. Warto pamiętać, że w Polsce lasy stanowią 30% powierzchni kraju.


Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: