| Autor: redakcja6

Nadeszła zimowa aura. Niedźwiedzie zapadają w sen

Jak podała Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, od kilku dni mocno zmniejszyły swą aktywność bieszczadzkie niedźwiedzie. Odpowiednie warunki pogodowe sprawiają, że drapieżniki udają się na sezonowy odpoczynek.

Nadeszła zimowa aura. Niedźwiedzie zapadają w sen

Niedźwiedzie zapadają w zimowy sen

Po ostatnich dość intensywnych opadach śniegu w górach na świeże tropy niedźwiedzi natrafiono jedynie w kilku miejscach na terenie nadleśnictw Cisna i Stuposiany. Nadejście zimowej aury wymusza u tych drapieżników zmniejszenie życiowej aktywności i udanie się na sezonowy odpoczynek. Jeśli taka pogoda utrzyma się dłużej, w gawrach w sen zapadną pozostałe niedźwiedzie.
 

Brak śniegu i stosunkowo wysokie temperatury w ostatnich latach sprawiają, że niedźwiedzie rzadko przesypiają dłużej w gawrach. Obserwowane są w czasie długich wędrówek po leśnych stokówkach i na karmach dla jeleni. Najlepiej dla nich, gdy spadnie co najmniej pół metra śniegu, a przez kilka kolejnych dni termometry wskazują poniżej 10 stopni mrozu.
 

Po II wojnie światowej niedźwiedzie niemal zupełnie znikły z naszych gór, pojawiać się zaczęły w latach 50. XX wieku. Ich liczebność w 1970 r. w Bieszczadach oceniano na 20 osobników. Bardzo mocny wzrost notowany jest w ostatnich dwóch dekadach, kiedy to liczba drapieżników się potroiła.
 

Według szacunków leśników w podkarpackich lasach żyje obecnie ponad 150 niedźwiedzi, a pod koniec stycznia w gawrach przyjdą na świat małe misie, które do wiosny będą karmione przez matki, potem pod ich opieką wyruszą na zdobywanie pożywienia.



Tagi:
źródło: