| Autor: redakcja12

Kolejne ogniska ASF utrudniają rozmowy o otwarciu azjatyckich rynków na polską wieprzowinę

Zaostrzone przepisy o bioasekuracji mogą pomóc polskim producentom w eksporcie wieprzowiny. W Polsce odnotowano dotychczas 88 ognisk choroby afrykańskiego pomoru świń, z czego 65 ognisk w 2017 roku. Choć eksport polskiej wieprzowiny rośnie, to z powodu ASF dla producentów zamknięta jest większość dużych rynków azjatyckich. Powrót na rynki Korei i Japonii może być trudny, więc producenci liczą na pomoc rządu i dyplomację ekonomiczną.

Kolejne ogniska ASF utrudniają rozmowy o otwarciu azjatyckich rynków na polską wieprzowinę
ASF to wirusowa, posocznicowa choroba trzody chlewnej o przebiegu ostrym lub przewlekłym nie zagrażająca człowiekowi. Tego rodzaju przypadłość występuje w szczególności w Afryce, ale na terenie Starego Kontynentu także notowane są jej przypadki. W lutym 2014 roku wykryto wirusa ASF w Polsce. Od tego czasu zanotowano już 88 ognisk ASF, z czego 65 w tym roku.

Niniejszy artykuł został sprostowany, więcej
ASF nie jest chorobą zagrażającą człowiekowi
 
– Afrykański pomór świń jest problemem dla branży. Sprawia, że nie jest ona w stanie się rozwijać, traci sprzedażowy dostęp do rynków zewnętrznych. To również ograniczenia w produkcji trzody chlewnej, następnie mięsa czy wędlin na obszarach, gdzie pojawia się ognisko ASF. To zaś ma bardzo duży wpływ na funkcjonujące zakłady na ścianie wschodniej. Zaostrzone przepisy o bioasekuracji sprawiają, że na ścianie wschodniej gros gospodarstw rolnych, które produkowały trzodę chlewną, niestety się zamyka – podkreślil Dariusz Formela, prezes zarządu Gobarto (d. PKM Duda), firmy zajmującej się rozbiorem czerwonego mięsa.
 
Resort rolnictwa w połowie lipca tego roku zaostrzył przepisy dotyczące bioasekuracji, które mają zapobiegać szerzeniu się ASF, m.in. nowe wymogi dotyczące ogrodzenia gospodarstwa, gdzie trzymane są zwierzęta; wdrożenia programu monitorowania i zwalczania gryzoni czy okresowych zabiegów dezynsekcji. Wiadomo już, że nie będzie w stanie ich spełnić ponad 2,7 tys. gospodarstw, w których utrzymywane jest ok. 35,2 tys. świń.
 
– Z punktu widzenia konsumenta ASF nie ma specjalnego znaczenia. Produkty ze stref zapowietrzonych generalnie są bezpieczne dla zdrowia, przeprowadzane w określonej obróbce termicznej, w związku z tym dla konsumenta nie ma ryzyka. Bardziej jest ryzyko sprzedażowe, jeśli chodzi o producentów mięsa, którzy chcieliby eksportować do krajów UE czy poza Unię – tłumaczył Formela.
 
Mimo ASF eksport polskiej wieprzowiny rośnie. Przez pierwsze cztery miesiące 2017 roku sprzedano za granicę 248 tys. ton żywca, mięsa, przetworów i tłuszczów wieprzowych. W ciągu roku to wzrost o 11 proc. Wieprzowinę sprzedajemy przede wszystkim do USA i Hongkongu. Ze względu na ASF embargo na polską wieprzowinę wprowadziły jednak kraje azjatyckie. Jego zniesienie mogłoby spowodować znaczny wzrost eksportu.

Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: