| Autor: mikolaj

KRIR o złej sytuacji na rynku trzody chlewnej

Zarząd KRIR uważa, że rosyjskie embargo na import żywności oraz wystąpienie w Polsce afrykańskiego pomoru świń to główne przyczyny złej sytuacji na rynku trzody chlewnej. W ciągu roku ceny żywca spadły o ok. 10 proc. nawet do 3 zł/kg.

KRIR o złej sytuacji na rynku trzody chlewnej

Według KRIR, kryzys cenowy, który utrzymuje się z małymi przerwami od ponad dwóch lat dotknął w szczególności gospodarstwa, które zainwestowały w modernizację procesów technologicznych po to, aby skutecznie konkurować na wspólnym rynku.

Na tak złą sytuację na rynku trzody chlewnej ma wpływ embargo na żywność ze strony Rosji, jak również wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń (ASF). Nie można także wykluczyć zmowy cenowej przedstawicieli sektora przetwórczego, ponieważ zastanawiającym jest fakt, że od kilku lat spadek cen skupu wieprzowiny ma miejsce w okresach przedświątecznych, gdzie zwiększa się popyt na mięso i jego przetwory. W tym czasie zakłady przetwórcze, mając gwarancję zbytu swoich produktów, kupują tanio surowiec osiągając ogromne zyski.


Zdaniem Zarządu KRIR, jedną z przyczyn spadku cen mogą być również nieprawidłowości w prowadzeniu i rozliczaniu produkcji w systemie nakładczym. Umowa przewiduje zryczałtowane wynagrodzenie dla rolnika, zależne od efektów ekonomicznych mierzonych kosztem wyprodukowania 1 kg żywca wieprzowego. W umowach takich nie ma odniesienia do cen skupu tuczników. Dostarczane rolnikom prosięta najczęściej pochodzą z Holandii, Belgii, Danii, Niemiec oraz Litwy i Łotwy, co może stwarzać realne zagrożenie w postaci przywiezienia ASF.

Zarząd KRIR uważa, że system nakładczy zaciemnia obraz faktycznej oceny ilości pogłowia świń w naszym kraju, tym bardziej, że nie znana jest skala tuczu na zlecenia. Zwierzęta, które trafiają do rolników do tuczu widnieją w systemie IRZ (System Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt) jako jego, co  nie jest do końca prawdą, gdyż faktycznym ich posiadaczem (właścicielem) jest zleceniodawca usługi. Zdaniem samorządu rolniczego, chów nakładczy niszczy rodzimych producentów, przyczyniając się bezpośrednio do spadku cen w skupie. Samorząd rolniczy domagał się wielokrotnie oraz uważa za niezbędne uregulowanie prawne tego procesu, między innymi poprzez przypisanie tej trzody do numeru stada zakładu przetwórczego.

Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: