| Autor: redakcja1

Sytuacja na rynku zbóż w 2013/14 i perspektywy w polskim handlu zbożowym w sezonie 2014/15

Zeszłoroczne zbiory zbóż podstawowych w Polsce były minimalnie poniżej wyniku z poprzedniego roku i średniej z ostatnich pięciu lat, ale na poziom ich cen wpływały głównie czynniki globalne. Na rynku polskim odnotowywało się podobne tendencje cenowe do rynku światowego – podaje FAMMU/FAPA.

Sytuacja na rynku zbóż w 2013/14 i perspektywy w polskim handlu zbożowym w sezonie 2014/15
Od początku sezonu 2013/2014 ceny zbóż spadały w porównaniu z poprzednim sezonem, a kolejny też zapowiada się dobrze. Wczesne prognozy zbiorów zbóż na świecie wskazują na wystarczająco wysoki poziom produkcji. Znacznie zwiększą się również zapasy na koniec sezonu 2013/2014, w tym przede wszystkim w segmencie zbóż paszowych. Póki co, wszystko wskazuje na następny dobry sezon i jeżeli aktualne prognozy zostaną zrealizowane, to można się spodziewać dalszego spadku cen zbóż związanego ze znaczną zwyżką podaży.
 
Niemniej jednak analitycy obawiają się perturbacji w dostawach ziarna z basenu Morza Czarnego przy eskalacji napięcia politycznego pomiędzy Rosją i Ukrainą oraz ewentualnego wystąpienia konfliktu zbrojnego między tymi krajami. Do końca kwietnia 2014 r. trwająca od dłuższego czasu niestabilna sytuacja nie miała większego negatywnego wpływu ani na rosyjski, ani na ukraiński eksport zbóż. Pomimo iż niepokoje i obawy związane z zaostrzaniem się problemów pomiędzy stronami spowodowały czasowy wzrost cen. Nie można jednak wykluczyć, że w dalszej części sezonu, przy ewentualnym zaognieniu się sytuacji w basenie Morza Czarnego wystąpią poważniejsze trudności w wysyłce zbóż z tego regionu, co mogłoby przełożyć się na wysokość cen.
 
Istotnym krokiem, który uczyniła Unia Europejska jest zapowiedź ustanowienia dodatkowych bezcłowych kontyngentów taryfowych obowiązujących w imporcie zbóż z Ukrainy wynoszących 950 tys. ton pszenicy miękkiej i mąki pszennej, a także 400 tys. ton kukurydzy oraz 250 tys. ton jęczmienia.
 
Ponadto w ramach przygotowywanego pełnego porozumienia o wolnym handlu pomiędzy Unią i Ukrainą – kontyngenty dla zbóż mają się stopniowo zwiększyć w przeciągu najbliższych pięciu lat do 1 mln ton dla pszenicy, 650 tys. ton dla kukurydzy oraz 350 tys. ton dla jęczmienia. Ustanowienie dodatkowych kontyngentów dla Ukrainy, gwarantujących bezcłowy dostęp zbóż do Unii, powinno potencjalnie umocnić pozycję kraju na unijnym rynku.
 
Nowe kwoty dla Ukrainy będą dodatkiem do już istniejących kontyngentów taryfowych obowiązujących w unijnym imporcie pszenicy niskiej jakości, kukurydzy i jęczmienia. Aktualnie wolumen taryfowy dla kukurydzy jest obłożony zerową stawką celną. Z kolei w przypadku kontyngentów taryfowych istniejących w imporcie pszenicy i jęczmienia obowiązują preferencyjne stawki celne dla ilości objętych wolumenami. Pierwsza część kwoty dla kukurydzy, czyli połowa na 2014 rok została już wykorzystana w styczniu br. Pozostała część w ilości 138,994 tys. ton zostanie uruchomiona od 1 lipca br.
 
Otwarcie nowych wolumenów w imporcie zbóż z Ukrainy może być wykorzystywane również przez polskich odbiorców. Jednak ich opłacalność będzie uzależniona od realiów rynkowych. W latach nieurodzaju łatwiejszy import zbóż z sąsiedniej Ukrainy mógłby być korzystny i działać jako bufor przeciwko windowaniu cen, ale w sezonach urodzaju, sytuacja może być odwrotna. Napływ taniego ziarna do Polski może powodować pogłębianie się tendencji spadkowych.


Tagi:
źródło: