Kategorie
Zobacz również tu
-
Pistacjowy zawrót głowy
2025-04-29 -
Ceny skupu mleka w Polsce
2025-04-29 -
Ceny drobiu w Polsce (20.04.2025)
2025-04-29
Poznaj produkty
-
Ładowacz czołowy LT 2,75-5,25
2016-05-09 -
Przyczepy rolnicze i samochodowe
2013-12-31 -
Przyczepy do zadawania pasz FEDO
2014-04-24 -
Owijarka do bel Z552 – stacjonarna
2016-01-08 -
Mieszalnik Pasz Sypkich 1000 kg M-ROL
2016-02-11
Płaca minimalna wzrośnie do 2 tys. zł. Podwyżka może pociągnąć za sobą szereg negatywnych konsekwencji
To ma być rekordowa podwyżka płacy minimalnej. Od 2017 r. wzrośnie ona o 150 zł i będzie wynosiła 2 tys. zł. Z punktu widzenia najmniej zarabiających pracowników informacja ta jest dobra, ale – jak ostrzegają eksperci – zmiana może pociągnąć za sobą szereg negatywnych konsekwencji.
Płaca minimalna
Wzrost minimalnego wynagrodzenia będzie mieć różny wpływ w różnych regionach kraju. W dużych miastach znaczenie podwyżki nie będzie aż tak duże, bo przedsiębiorcy i tak muszą oferować wyższe pensje, aby znaleźć ludzi do pracy.
- Podniesienie najniższej krajowej będzie miało większy wpływ w rejonach o wysokim bezrobociu, gdzie podaż pracowników jest duża i wiele osób ma płacę minimalną – mówi serwisowi infoWire.pl Michał Krajkowski, główny analityk firmy Notus Doradcy Finansowi. Podwyższenie minimalnego wynagrodzenia będzie oznaczać wzrost kosztów dla pracodawców, a w skrajnych przypadkach – zwłaszcza w małych firmach – może spowodować likwidację części stanowisk pracy.
Kiedy mowa o płacy minimalnej, trzeba pamiętać o dość dużej szarej strefie na rynku pracy. Wiele osób jest zatrudnionych na najniższą krajową, a pozostałą część wynagrodzenia – często zdecydowanie wyższą – otrzymuje w ramach umowy o dzieło albo wręcz pod stołem. To zjawisko może przybierać na sile, bo wzrost płacy minimalnej oznacza wyższe koszty zatrudniania pracowników na umowę o pracę.
Minimalne wynagrodzenie powinno zależeć od wydajności pracy. - Często porównujemy zarobki w Niemczech i Polsce, ale zapominamy, że wydajność u sąsiadów jest znacznie wyższa i mimo wzrostu naszej efektywności nadal daleko nam do ich poziomu – stwierdza ekspert.
