Przyszłość branży spożywczej

Polską branżę spożywczą zdominowały duże podmioty i firmy zagraniczne. Do tego dochodzą spore zaległości i ryzyko upadłości. Łączna wartość zaległych zobowiązań firm z tego sektora, zarejestrowanych w bazach BIG InfoMonitor i BIK, wynosi 755,86 mln zł, z czego zdecydowana większość – 91,3% - to zaległości z tytułu niespłacanych w terminie kredytów bankowych. 90% zaległych zobowiązań z tej kwoty, koncentruje się na producentach artykułów spożywczych, których zgodnie z planem ministerstwa rolnictwa, nowa ustawa ma szczególnie chronić.

Przyszłość branży spożywczej
Co czwarta firma produkująca żywności jest w bardzo złej kondycji
 
Nieco ponad 63% firm na polskim rynku działających w sektorze produkcji artkułów spożywczych według oceny Bisnode Polska* jest w bardzo dobrej i dobrej kondycji finansowej, w tym 44,4% w bardzo dobrej. Tym samym blisko 37% jest w sytuacji słabej i bardzo złej. W tym niemal co czwarta w bardzo złej sytuacji.
 
Kondycja finansowa producentów art. spożywczych

Cechą charakterystyczną branży jest duża konsolidacja w poszczególnych podsektorach, co skutecznie marginalizuje rodzimych producentów. Taką sytuację obserwujemy niemal w każdym sektorze produkcji. Mięsa, ryb, przetwórców owoców i warzyw, cukru, czy choćby karmy dla zwierząt.
 
Duże ryzyko upadłości w branży
 
- Tylko w pierwszej połowie roku w sądach gospodarczych ogłoszono 12 upadłości producentów art. spożywczych, w całym 2016 roku blisko 40. Z pewnością będą kolejne. W tym kontekście niepokoi fakt ponad 23 proc. firm będących w bardzo słabej kondycji na rynku, tak wysoki odsetek może skutkować znacznie wyższą liczbą upadłości, nie tylko w tym roku lecz także w przyszłym i kolejnych latach – zaznacza Tomasz Starzyk z Bisnode Polska. - Analizy dokonano w oparciu o badanie  na ponad 3,8 tys. firm z sektora produkcji artykułów  spożywczych – dodał.
 
Wysoki odsetek podmiotów zagranicznych i największych graczy na rynku
 
Sektor spożywczy, to jeden z najbardziej zróżnicowanych sektorów polskiej gospodarki. Skali tego zróżnicowania nie oddaje najbardziej ogólny podział na przetwórstwo surowców pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, gdyż nie odzwierciedla różnorodności produktowej i wynikającej z niej specyfiki działalności. Wystarczy wiedza potoczna i zwykła intuicja, by zdać sobie sprawę z różnic warunków i czynników, jakim podlegają firmy zajmujące się przetwórstwem warzyw i owoców, napojów, piekarnie, branża tytoniowa, cukiernicza, producenci pasz, czy przemysł spirytusowy z jednej strony, a z drugiej przemysł mleczarski i mięsny, nie mówiąc o podziale podmiotów, specjalizujących się w różnych fazach procesów przetwarzania surowców.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: