| Autor: redakcja1

Sadom zagraża nasionnica trześniówka

Jak wskazuje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, decyzję o walce z nasionnicą trześniówką oraz dobór właściwej metody należy podjąć po ówczesnej obserwacji pojawienia się szkodnika.

Sadom zagraża nasionnica trześniówka

Nasionnica trześniówka

Wylot much zaczyna się zazwyczaj na przełomie maja i czerwca, zbiegając się przeważnie w czasie z kwitnieniem robinii pseudoakacji i trwa do połowy lipca. Samice składają jaja w miękiszu owoców najczęściej w okolicy szypułki, najpierw na owocach odmian wcześnie dojrzewających, a potem na odmianach późniejszych. Owad dorosły jest muchą o długości 5 mm z charakterystyczną żółtą tarczką na tułowiu oraz przezroczystymi skrzydłami z ciemnymi poprzecznymi paskami. Objawy żerowania to tzw. „robaczywienie” owoców, które są zazwyczaj lekko wklęśnięte i miękkie.
 
Jeżeli zatem w sadach wiśni czy czereśni po 2-3 dniach regularnego odłowu much na żółte pułapki lepowe, znajdują się 2 odłowione muchy średnio na 1 pułapkę to należy dokonać zabiegu zwalczającego za pomocą insektycydów. Następne 1-2 zabiegi ochronne stosuje się w zależności od przebiegu lotu.
 
Dlatego też należy chronić głównie późno dojrzewające odmiany.
 
Jednakże zalecane jest przeprowadzenie oprysków dopiero wtedy gdy metody biologiczne, agrotechniczne i hodowlane zawiodą.

Pierwsze plantacje zaatakowane przez tego szkodnika w tym roku znajdują się w województwie wielkopolskim, łódzkim, mazowieckim, kujawsko-pomorskim, lubuskim, dolnośląskim, świętokrzyskim, małopolskim i lubelskim.


Tagi:
źródło: