Notowania zbóż. Amerykańskie kontrakty w dół na początku tygodnia (20.07.2015)

Wyprzedaż na globalnym rynku surowców w połączeniu z poprawą pogody w USA i w konsekwencji oczekiwaniem na poprawę kondycji upraw, spowodowały głęboką przecenę amerykańskiej kukurydzy i pszenicy.

Notowania zbóż. Amerykańskie kontrakty w dół na początku tygodnia (20.07.2015)

Notowania zbóż

W efekcie najbliższe serie kontraktów straciły w poniedziałek w Chicago, odpowiednio 3,6%-kukurydza i 3,9%-pszenica. Wczoraj na wartości traciła większość surowców, ropa WTI spadła w ciągu dnia poniżej 50 usd/baryłkę, zbliżając się do wieloletnich minimów z początku roku. Złoto zaliczyło swoje ponad 5-letnie minimum, a miedź znajduje się tylko niewiele powyżej swojego analogicznego dołka. W rezultacie Indeks Bloomberg, który obejmuje koszyk 22 towarów, notowany był wczoraj najniżej od 2002 roku.

Jak wskazuje Andrzej Bąk z e-WGT, kolejnej fali przecen na rynku surowcowym sprzyja powrót do trendu spadkowego notowań eurodolara. Dolar umacnia się do euro, już tylko z przyczyn fundamentalnych, po tym jak został zażegnany (odłożony na jakiś czas) kryzys związany z Grecją. W poniedziałek kurs EUR/USD spadł do poziomu najniższego od 3 miesięcy i zdaniem większości analityków trend spadkowy będzie kontynuowany. Rynek surowcowy już teraz reaguje na taki scenariusz (poniżej wykres pokazujący silną korelację notowań usd i np. ropy).

W przypadku notowań amerykańskich zbóż, obok drożejącego dolara, większą presję spadkową wywiera długo oczekiwana poprawa pogody i nadzieja na lepsze niż ostatnio sądzono plony. Wczorajszy raport USDA (Crop Progress) pokazał poprawę kondycji amerykańskiej kukurydzy i przyspieszenie zbiorów pszenicy ozimej. Początkowo opóźniające się żniwa, teraz wyprzedziły minimalnie (1%) średnią wieloletnią. USDA pokazał wczoraj zaawansowanie zbiorów odmian ozimych pszenicy na poziomie 75%. W przypadku amerykańskiej kukurydzy lipiec jest kluczowy dla plonowania, ze względu na przypadający teraz okres zapylania. A pogoda, bez nadmiernych upałów jest w USA sprzyjająca dla kukurydzy.  W ostatnich tygodniach inwestorzy, zwłaszcza ci spekulacyjni, mieli tendencję do zauważania i wyolbrzymiania jedynie negatywnych zjawisk pogodowych (El-Nino, susza w Kanadzie, Europie, Australii, powodzie w USA). Pod koniec maja okazało się, że ceny zbóż w Chicago nie chcą spadać dalej i nie da się już zarabiać na krótkich pozycjach. Początkowo optymistyczne prognozy zbiorów zaczęły się kurczyć i należało zaakceptować fakt, że po dwóch rekordowych sezonach, kolejny będzie gorszy.


Czytaj dalej na następnej stronie...



Tagi:
źródło: