Holandia – Głównym odbiorcą truskawek jest Rosja
W okresie od stycznia do końca marca bieżącego roku eksport truskawek z Holandii był na dosyć niskim poziomie.
W okresie od stycznia do końca marca bieżącego roku eksport truskawek z Holandii był na dosyć niskim poziomie.
Kwiecień przyniósł kolejne podwyżki cen pasz. W całej sytuacji dobre jest to, że tym razem wzrost stawek nie był tak gwałtowny jak w poprzednich miesiącach.
Ostatnio bardzo opłacalnym odbiorcą polskiej wołowiny był rynek turecki. Niestety z powodu podwyższenia cła eksport tego mięsa się drastycznie zmalał.
Jeszcze do niedawna można było podziwiać piękne amazońskie lasy. W dniu dzisiejszym rejony te są przeznaczone pod wypas bydła i uprawę soi.
Jak wynika z najnowszych danych, Polacy są jednym z najbardziej mięsożernych narodów na świecie.
W poprzednim roku do Rosji dostarczono blisko 1,49 mln ton owoców cytrusowych, gdzie w analogicznym czasie roku wcześniejszego było to 1,28 mln ton.
W marcu tego roku Amerykanie dostarczyli blisko 117,1 tysiąca ton wołowiny, czyli o blisko 45 procent więcej niż rok wcześniej, a także o 18 procent wobec analogicznego czasu roku 2003, a więc przed kryzysem spowodowanym epidemią szalonych krów.
Rybacy z Japonii zażądali od operatora elektrowni w Fukushimie ponad 5 mln dolarów odszkodowania. Uważają, że taka suma jest w stanie wynagrodzić im poniesione straty z spowodowane marcowym wybuchem.
Zostały wydane eksportowe licencje dla pszenicy miękkiej o wolumenie 264 tysiące ton, w ekwiwalencie ziarna 11 tysięcy ton mąki, pszenicy durum w ilości 126 tysięcy ton, jęczmienia – 20 tysięcy ton oraz kontyngent kukurydzy o wielkości 13 tysięcy ton.
W zeszłym roku na terenie Unii Europejskiej wykryto oraz wycofano z obiegu handlowego ponad 2200 niebezpiecznych artykułów. Jest to o prawie 13 procent więcej wobec lat poprzednich.
Susza jaka nawiedziła ten kraj wyrządziła niebagatelne szkody na polach pszenicy. Wraz z tą sytuacją Francuzi całkowicie utracili już nadzieję na to, aby coś z tych zbiorów uratować.
Wśród rolników postrach wzbudza cały czas stan zasiewów w północnej części Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Cały czas brakuje w tych rejonach opadów deszczu, który źle wpływa na kondycję zasiewów.
W chińskiej prowincji Jinagsu położonej nad Morzem Żółtym miały miejsce eksplozje arbuzów. Jak się potem okazało, tamtejsi farmerzy dodali zbyt dużo substancji chemicznej, która przyspiesza wzrost roślin.