| Autor: redakcja1

Ceny żywności utrzymują swój wysoki poziom

Organizacja Wyżywienia i Rolnictwa ONZ poinformowała, że globalna produkcja pszenicy będzie zdecydowanie niższa niż zapotrzebowanie, co jest jednoznaczne z wysokimi i niestabilnymi cenami co najmniej przez następny rok.

Ceny żywności utrzymują swój wysoki poziom

Z danych wynika, że w zaczynającym się w lipcu sezonie, produkcja pszenicy wzrośnie o 3,2 procenta, czyli do poziomu 673,6 mln ton. Jednakże będzie to nadal za mało do zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania, które jest równe 677 mln ton.


Zapowiadane przez ekspertów obniżki cen, nijako odnalazły swoje miejsce w rzeczywistości. W maju wygórowane stawki nadal pozostały na swoim miejscu z powodu stale rosnących kosztów produkcji nabiału i mięsa. Co więcej, otóż indeks żywności opracowany przez FAO, który jest odpowiednikiem średniej indeksów 55 produktów spożywczych, odnotował w kwietniu spadek o jeden procent, osiągając tym samym wynik 232,4 punktu.


Eksperci twierdzą, że sytuacja jest na tyle skomplikowana, iż nie sposób znaleźć jej rozwiązania w ciągu jednego sezonu. Podstawy są niezmienne, a to oznacza niekorzystne warunki dla wszystkich produktów.


Długoterminowe prognozy okazują się jeszcze bardziej pesymistyczne. Przewidują one, że ceny pszenicy w ciągu następnych 20 lat wzrosną ponad dwukrotnie. Jeżeli osoby odpowiedzialne za ten obszar rynku nie podejmą odpowiednich działań, to będziemy stopniowo, ale pewnie zmierzać właśnie w tym kierunku.


Produkcja kukurydzy i jęczmienia odnotuje wzrost o 3,9 procenta, tym samym osiągając poziom 1,165 mln ton, czyli będzie prawie na równi z zapotrzebowaniem. Natomiast indeks cen kukurydzy FAO odnotował od początku br. do końca maja 82 procentową zwyżkę.


Rekordowe ceny wołowiny i baraniny przyczyniły się także do wyższego w maju indeksu mięsa. Skutkiem tego były także wzrost produkcji drobiu i wieprzowiny.


Jak dotąd stale rosnące ceny żywności doprowadziły do ubóstwa 44 mln ludzi na całym świecie. Jeżeli indeks cen żywności ponownie wzrośnie po zapowiadane 10% liczba zubożałych ludzi wzrośnie o kolejne 10 mln.



Tagi:
źródło: