V Forum Rynku Spożywczego i Handlu

To dobry rok dla polskiego rolnictwa. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych wczesną wiosną, możemy mówić o bardzo dobrych plonach – mówił o mijającym 2012 Stanisław Kalemba, w trakcie rozpoczętego dziś V Forum Rynku Spożywczego i Handlu.

V Forum Rynku Spożywczego i Handlu

W trakcie panelu inaugurującego dwudniowe forum eksperci zastanawiali się czy przemysł spożywczy, rolnictwo i handel mogą być sektorami, które uratują polską gospodarkę. Zdaniem ministra Kalemby ostatnie lata pokazują, że rolnictwo, przetwórstwo, handel artykułami spożywczymi, cała branża rolno-spożywcza może być stabilizatorem polskiej gospodarki. – Jakość polskich produktów doceniają konsumenci na całym świecie. Dywersyfikujemy rynki zbytu, a ¼ produkcji żywności trafia na eksport. W ubiegłym roku osiągnęliśmy dodatnie saldo w handlu produktami żywnościowymi na poziomie 2,6 mld euro. Wszystko wskazuje na to, że za 2012 r. wartość ta wzrośnie do 3 mld euro – mówił minister podkreślając, że ten sukces to wynik dobrej współpracy na trzech płaszczyznach: producent rolny, przetwórstwo oraz handel.
 

Stanisław Kalemba zwrócił uwagę, że między innymi dzięki funduszom unijnym w Polsce mamy jedne z najnowocześniejszych zakładów przetwórczych w Europie. Do tego zagadnienia odniósł się również dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej PIB prof. dr hab. Andrzej Kowalski, który podkreślił potrzebę ciągłej, wytężonej pracy i wprowadzania nowych innowacyjnych metod produkcji. Profesor zwrócił uwagę na fakt, że sukces tkwi w ciągłym inwestowaniu. Tylko w taki sposób polski przemysł rolno-spożywczy może pozostać konkurencyjny na światowym rynku.
 

Minister podkreślił duży potencjał polskiego rolnictwa. – To właśnie sprawia, że jest to znaczący sektor dla naszej gospodarki. Inwestycje w gospodarstwa rolne i przemysł przetwórczy, oprócz oczywiście ich unowocześnienia, wpływają stabilizująco na cały sektor obsługujący rolnictwo i przemysł, czyli np. produkuję maszyn i urządzeń, ciągników, nawozów i pasz. W tym właśnie sensie jest to znaczący czynnik stabilizujący, choć w przestrzeni publicznej mało uświadomiony ze względu na pokazywanie tylko sum, które trafiają na tereny wiejskie i do przetwórstwa. Te pieniądze jednak bardzo szybko przepływają do innych branż dzięki czemu tam właśnie utrzymywane jest zatrudnienie – mówił Stanisław Kalemba.
 

W toku dyskusji poruszona została również kwestia wykreowania typowo polskich marek, wdrażania pozytywnych zmian dotyczących rozliczania podatku VAT oraz stymulowania innowacyjności polskich firm i rozwoju przemysłu spożywczego i handlu.

 


Tagi:
źródło: