| Autor: redakcja1

Morska energetyka wiatrowa w Polsce. Inwestycje na wodzie są droższe, ale za to bardziej wydajne

Aktualnie na rynku morskiej energetyki wiatrowej realizowane są dwa projekty o całkowitej mocy 2,2 GW. Do 2030 roku może powstać nawet 6 GW zainstalowanej mocy. Na rozwoju sektora skorzysta głównie branża stoczniowa, która może zmienić profil działania. Eksperci zauważają, że mogą się pojawić nowe zamówienia na duże statki do budowy farm.

Morska energetyka wiatrowa w Polsce. Inwestycje na wodzie są droższe, ale za to bardziej wydajne
Na rozwoju morskiej energetyki wiatrowej skorzystają firmy specjalizujące się w drobnych elementach konstrukcji stalowych. Największe korzyści sektor przyniesie branży stoczniowej.
 
– Widzimy duże możliwości w przekształcaniu stoczni, które do tej pory pracowały niemal wyłącznie nad dużymi jednostkami transportowymi. Obecnie to jednostki specjalistyczne do transportu m.in. wytworzonych elementów konstrukcji stalowych do morskiej energetyki wiatrowej, czyli barki, statki, które spełniają rolę serwisową, ale jednocześnie są wysoko wyspecjalizowanymi jednostkami. Stanowią one już dzisiaj o sile polskiego przemysłu w tej branży – podkreśla Kopczyński.
 
W stoczniach mogą się pojawić nowe zamówienia na duże statki do transportowania elementów koniecznych do budowy farm oraz na mniejsze, przydatne przy eksploatacji wiatraków. Będzie również zapotrzebowanie na elementy farm, tj. wieże i fundamenty. Na rozwój sektora morskiej energetyki wiatrowej liczą m.in. stocznie Nauta, Gryfia i Crist z Grupy MARS Shipyards & Offshore.
 
– Wielokrotnie na targach spotykałem się z dobrymi opiniami na temat chociażby specjalistycznych jednostek Innovation, wykonanych w stoczni Crist [jednostki do instalacji i obsługi morskich farm wiatrowych – red.]. Jesteśmy dumni, że te statki pracują i z sukcesem mogły zmienić profil działania z dotychczas bardzo prężnie rozwijającej się i dochodowej branży oil and gas w kierunku morskiej energetyki wiatrowej – wskazuje Jacek Kopczyński. – Takie jest nasze myślenie w ramach funduszu MARS, żeby integrować te wszystkie zakłady. Mamy 7–8 jednostek i liczymy, że będą bardzo ściśle ze sobą współpracowały.


Tagi:
źródło: