| Autor: redakcja1

Polska produkcja drobiu będzie rosnąć

Na europejskich i globalnych rynkach rośnie popyt na mięso drobiowe. Polska jest jednym z największych jego producentów i eksporterów. Większość rodzimego wywozu trafia do krajów Unii Europejskiej, jednak hodowcy rozwijają również sprzedaż na rynki rozwijające się w Afryce i Azji. Eksperci podkreślają, że kluczem do sukcesu jest wysoka jakość, bezpieczeństwo, atrakcyjna cena i śledzenie potrzeb konsumentów. 

Polska produkcja drobiu będzie rosnąć
Polska ma bardzo silną pozycję w produkcji drobiu. Szacuje się, że jest to około 2,5 mln ton mięsa drobiowego rocznie, z czego 40 proc. przeznaczone jest na rynki zewnętrzne. W większości są to rynki europejskie, aczkolwiek w naszym interesie leży to, żebyśmy eksportowali nasze produkty dalej, do krajów rozwijających się, gdzie zapotrzebowanie na drób będzie wzrastać – mówi Grzegorz Torzyński, kierownik produktu ds. drobiu w De Heus.
 
Od trzech lat Polska jest liderem w produkcji drobiu w Europie. Przesądza o tym między innymi wysoka jakość i efektywność produkcji, atrakcyjna cena oraz rosnący popyt na tanie i zdrowe źródło białka zwierzęcego. W 2016 roku wytworzono w Polsce ponad 2,2 mln ton mięsa drobiowego, tj. 13-proc. wzrost rok do roku.
 
Komisja Europejska szacuje, że ten trend się utrzyma i krajowa produkcja drobiu zwiększy się nawet o 17 proc. Choć zdaniem rynkowych ekspertów są to nieco zawyżone szacunki, faktem jest, że produkcja mięsa drobiowego w Polsce rośnie najszybciej w Europie. Na początku tego roku wzrost sięgnął 11,5 proc., podczas gdy średnia dla krajów UE wyniosła tylko 1,6 proc.
 
Polska jest również jednym z głównych eksporterów drobiu. W 2016 roku wywóz sięgnął 1,2 mln ton, co stanowiło 19-proc. wzrost rok do roku. 80 proc. krajowego wysyłki trafia do państw Unii Europejskiej przede wszystkim do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, jednak systematycznie rośnie też sprzedaż na inne, rozwijające się rynki zagraniczne, takie jak Afryka i Azja.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: