System prawidłowy, ale segregacja odpadów nie działa

Gminy województwa podlaskiego prawidłowo wprowadziły systemy segregacji odpadów. Jednak nie funkcjonowały one skutecznie.

System prawidłowy, ale segregacja odpadów nie działa
Problemy pojawiały się na każdym etapie - począwszy od braku segregacji odpadów przez mieszkańców, poprzez niewłaściwy ich odbiór przez odpowiedzialne za to firmy, a skończywszy na przetwarzaniu odpadów w instalacjach mechaniczno-biologicznych, gdzie trafiało za dużo odpadów zmieszanych. Większość z nich  nie nadawała się do dalszego recyklingu i ponownego użycia, co powodowało trudności z dalszym ich zagospodarowaniem i zwiększało związane z tym koszty. Jedną z przyczyn takiej sytuacji był brak prawidłowego i rzetelnego nadzoru nad funkcjonowaniem systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.
 
Zgodnie z dyrektywą UE w dziedzinie gospodarki odpadami, państwa członkowskie powinny dążyć do ograniczenia wytwarzania odpadów i do coraz lepszego ich wykorzystywania. Aby osiągnąć ten cel muszą być one segregowane w miejscu ich powstawania, czyli domach, selektywnie zbierane w odpowiednich punktach, a następnie przetworzone i poddane recyklingowi. Istotne jest, że poziom recyklingu ustalony w rozporządzeniu dla całego kraju na lata 2012-2020 miał rosnąć skokowo. W latach 2014-2017 z 14  do 20 proc., czyli o dwa punkty proc. rocznie, a w latach 2017-2020 z 20 do 50 proc., czyli aż o 10 proc. rocznie.
 
Od połowy 2013 r. to gminy  są w pełni odpowiedzialne za gospodarowanie odpadami komunalnymi na swoim terenie po przez stworzenie systemu selektywnego ich zbierania, a następnie nadzorowanie ich przetwarzania.
 
Celem kontroli NIK było sprawdzenie, czy przyjęty w gminach województwa podlaskiego system segregacji odpadów był prawidłowy i skuteczny. Dane z lat 2016-2018 wskazują bowiem, że w województwo podlaskie miało gorsze wyniki w tym zakresie na tle kraju.
 
NIK ocenia, że wprowadzone przez gminy systemy segregacji odpadów komunalnych były prawidłowe. Problemem było jednak ich funkcjonowanie. Izba negatywnie ocenia ich skuteczność.
 
Ustalenia kontroli wskazują, że gminy w bieżącym roku nie osiągną wymaganych przez Unię Europejską poziomów recyklingu i zagospodarowania podstawowych odpadów zbieranych u źródła (50 proc). W większości (11 z 15) skontrolowanych gmin nie nadzorowano prawidłowo i rzetelnie funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. Od podmiotów odbierających odpady komunalne i od tych prowadzących instalacje mechaniczno-biologicznego ich przetwarzania nie egzekwowano niezbędnych dokumentów i informacji.
 
Tymczasem niedociągnięcia pojawiały się już na etapie segregacji odpadów przez mieszkańców. W ponad połowie skontrolowanych gmin zbierano je niewłaściwie. Mimo to nie nadzorowano segregacji odpadów. Tylko w czterech z 15 gmin kontrolowano, na zasadzie akcji, segregację odpadów komunalnych przez mieszkańców. W pozostałych brak takich działań tłumaczono najczęściej zobowiązaniem odbiorców odpadów do kontroli prawidłowości  ich segregacji. Tymczasem oni nie tylko nie wywiązywali się z  tego obowiązku, lecz w sześciu gminach niewłaściwie je odbierali, a nawet mieszali posegregowane wcześniej odpady. W rezultacie wprowadzone przez gminy systemy gospodarki odpadami nie funkcjonowały skutecznie. W dziewięciu gminach spadł bowiem udział odpadów zebranych selektywnie u mieszkańców i w punktach takiej zbiórki, w ogólnej masie odpadów komunalnych. Dodatkowo w dwóch gminach wzrost odpadów zebranych selektywnie był znikomy - od 0,6 do 1,1 punktu procentowego, a w trzeciej wyniósł 7,6 punktu procentowego, ale i to, nie zapewniło tej gminie osiągnięcia wymaganego poziomu recyklingu i przygotowania do ponownego użycia papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. W dziewięciu gminach występowały miejsca nielegalnego składowania odpadów komunalnych. To wszystko wskazuje, że w większości skontrolowanych gmin selektywna zbiórka nie działała.

Czytaj dalej na następnej stronie...


Tagi:
źródło: