Złe przechowywanie opon przez użytkowników może prowadzić do poważnych, choć niewidocznych uszkodzeń. Dlatego kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność, kupując używane ogumienie, nawet w pozornie doskonałym stanie. Tego problemu nie ma, jeśli kupujemy nowe opony, nawet takie, które zostały wyprodukowane kilka lat wcześniej.
Tylko 15 proc. opon kupowanych w Polsce pochodzi z segmentu premium, najtańsze stanowią prawie połowę rynku. W Europie Zachodniej proporcje są odwrotne. Jak przekonują eksperci, droga hamowania w przypadku najtańszych opon może być o 18 metrów dłuższa. By bezpiecznie jeździć, musimy również regularnie sprawdzać ciśnienie i stan bieżnika.
Pewna japońska firma, będąca zarazem jednym z największych producentów opon na świecie, wybrała ekologię. Zależy jej na tym aby w wytwarzanych produktach ograniczyć szkodliwe dla środowiska naturalnego czynniki do minimum.
