Kategorie
Zobacz również tu
-
Pistacjowy zawrót głowy
2025-04-29 -
Ceny skupu mleka w Polsce
2025-04-29 -
Ceny drobiu w Polsce (20.04.2025)
2025-04-29
Poznaj produkty
-
Złącza do zbiorników IBC
2011-02-03 -
Produkty myjące do pojazdów SZAMPON DDD-1
2020-07-17 -
NOWY Łupak Łuparka Świder Rębak DO DREWNA
2011-11-15 -
Profesjonalny Komputer do opryskiwacza S411
2020-02-11 -
Prasy Maszyny nowe
2017-05-15 -
Agregaty uprawowo-siewne zębowe 3,0m
2013-03-19
Stopy procentowe NBP utrzymują się rekordowo długo na niskim poziomie
Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawi główną stopę procentową na poziomie 2,5 proc. – spodziewają się ekonomiści. Według nich, pierwsza podwyżka kosztu pieniądza będzie miała miejsce dopiero za rok, bo inflacja w najbliższych miesiącach powinna pozostać niska. Niewielki wzrost cen, niski koszt kredytu oraz inwestycje publiczne będą sprzyjać wydatkom konsumentów i przedsiębiorców. Spadnie też bezrobocie.

– Polska gospodarka zaczęła ten rok bardzo mocno. Na najwyższych od wielu lat poziomach znajdują się między innymi wskaźniki dla zatrudnienia i nowych zamówień, w tym nowych zamówień eksportowych i ogólnej aktywności przemysłu. A to zapowiada, że wzrost gospodarczy w Polsce już w I kwartale tego roku przyspieszył do poziomu 3 proc., a pod koniec roku mamy szansę osiągnąć wzrost w tempie około 4 proc., niewidziany w Polsce od dobrych kilku lat – mówi dla Newseria Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Bank Polska.
Polska gospodarka ma się na tyle dobrze, że Narodowy Bank Polski zdecydował się w marcu podnieść prognozy wzrostu gospodarczego na bieżący i przyszły rok. Jeszcze w listopadzie bank centralny przewidywał, że wzrost PKB w 2014 i 2015 r. wyniesie odpowiednio 2,9 i 3,3 proc. Teraz NBP spodziewa się wzrostu na poziomie 3,6 proc. w tym roku i 3,7 proc. w przyszłym.
Ostrożniejszy w ocenach perspektyw polskiej gospodarki jest Goldman Sachs. Ekonomiści banku podnieśli w marcu prognozy wzrostu PKB, ale spodziewają się, że nie przekroczy on 3,2 proc. w 2014 r. i 3,3 proc. w 2015 r. Z kolei analitycy Credit Agricole opublikowali najnowsze prognozy, według których polska gospodarka zwiększy produkcję dóbr i usług w tym roku o 3,5 proc., a w przyszłym – o 4 proc.
– Źródłem ożywienia polskiej gospodarki jest po pierwsze zakończenie recesji w strefie euro, która jest naszym głównym partnerem handlowym, odbiorcą ponad połowy polskiego eksportu. Po drugie zaczyna z pewnym opóźnieniem działać obniżenie stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego do rekordowo niskich poziomów w lipcu zeszłego roku. A dodatkowo zakończyło się zaciskanie pasa przez Ministerstwo Finansów po znacznej redukcji deficytu fiskalnego w latach 2011–2012 – wymienia główny ekonomista Nordea Bank Polska. – Od zeszłego roku Ministerstwo Finansów bardziej sprzyja aktywności gospodarczej, a wraz z wykorzystaniem środków unijnych od drugiej połowy tego roku można wręcz powiedzieć, że polityka fiskalna stanie się ekspansywna i będzie sprzyjać mocno przyspieszeniu wzrostu gospodarczego.
Czytaj dalej na następnej stronie...
