Owce zagoszczą na pastwiskach ze zdecydowanym opóźnieniem
Wypas owiec w Bieszczadach i Beskidzie Niskim opóźni się co najmniej o tydzień.
Wypas owiec w Bieszczadach i Beskidzie Niskim opóźni się co najmniej o tydzień.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku Brazylia wyeksportowała powyżej 103 tysięcy sztuk bydła, czyli o 34 procent mniej niż w tym samym czasie rok wcześniej.
Ostatni rok nie był zbyt łaskawy dla hodowców trzody chlewnej. Niskie ceny skupu żywca wpychają ich w niemałe tarapaty. Sytuacja w chlewniach nie wygląda za dobrze.
Mimo, iż pełne dane wykorzystania krajowej kwoty mlecznej zostaną podane do wiadomości publicznej dopiero w połowie maja, to już w ostatnich dniach marca było wiadomo, że naszym producentom kary nie grożą. Zmieściliśmy się w wyznaczonych limitach.
Ceny żywności ciągle rosną, więc tym bardziej dziwi spadek cen jajek. Sprawa nie wygląda dobrze, bo jajek jest za dużo.
Wiejskie jaj cieszą się ogromną sławą. Niestety hodowle liczące do 350 kur, nie mają obowiązku przeprowadzania i rejestrowania kontroli weterynaryjnej.
Ceny w punkcie skupu znowu wzrosły. W porównaniu do zeszłego roku stawki są aż o 17 procent wyższe.
W celu wyróżnienia produktów najwyższej jakości, resort rolnictwa jest w trakcie przygotowań ogólnopolskiego systemu znakowania mięsa wieprzowego.
Według statystyk, przeciętny Polak zjada rocznie około 206 jaj. Potwierdzają to zeszłoroczne badania. Największą sławą, jaja cieszą się wśród emerytów i rolników. Z kolei najmniejszą wśród osób posiadających własną firmę.
W dniach od 4 do 10 kwietnia dostawcy wieprzowiny, za żywiec otrzymali około 4,43 złotego za kilogram. Jest to 1,5 procentowa zwyżka w stosunku do ubiegłego tygodnia. Poza tym jest to o 6 procent więcej niż miesiąc temu, a w stosunku rocznym tendencja wzrostowa wynosi aż 21 procent.
Przeciętni włoscy farmerzy sprzedają wciągu roku ilości mleka pochodzące od 300 tysięcy krów. Problem w tym, że takich ilości bydła gospodarze ci nigdy nie mieli, albo ich krowy miałyby teraz około 80 lat. Średnio krowa dożywa maksymalnie 10 lat.
Brytyjscy badacze opracowali metodę modyfikacji genów kurcząt w ten sposób by nie mogły one zarażać ani ptaków, ani ludzi ptasią grypą.
Od kilku lat można zaobserwować, że redukowaniu ilości krów mlecznych niewątpliwie towarzyszy wzrost liczby pozostałego bydła, gdzie coraz większy wolumen zajmują krowy mamki, które są przeznaczone do wychowu cieląt.