Drożejąca soja zatrzymała spadki notowań rzepaku na Matif (19.09.2013)
Po silnych przecenach z początku tygodnia, w środę soja lekko odbiła w górę na giełdzie w Chicago.
Po silnych przecenach z początku tygodnia, w środę soja lekko odbiła w górę na giełdzie w Chicago.
Poprawa pogody na głównych terenach uprawy amerykańskiej soi doprowadziła w poniedziałek do pokaźnych spadków notowań kontraktów futures na giełdzie w Chicago.
Notowania soi były wyjątkowo stabilne podczas wtorkowej sesji. Kontrakt wrześniowy zakończył notowania w pobliżu poniedziałkowego zamknięcia.
W poniedziałek silnie spadły notowania rzepaku na Matif. Kontrakt listopadowy wyceniany był na koniec sesji na 374,5 euro/t, czyli 7,5 euro niżej niż w piątek. Drogę do spadków cen rzepaku otworzyła taniejąca w Chicago soja. Dodatkowo presję spadkową wywierało wczorajsze silne umocnienie się euro w stosunku do dolara.
Po kilku tygodniach silnych wzrostów na rynku soi ubiegły tydzień przyniósł konsolidację w pobliżu długoterminowych maksimów.
Podczas czwartkowej sesji panowała duża zmienność notowań soi. Na początku notowania soi pogłębiły poniedziałkowe spadki, potem jednak nastąpiły wzrosty.
Soja poszybowała w dół o blisko 3% podczas środowych notowań. Przełożyło się to automatycznie na niższą wycenę rzepaku notowanego w Paryżu. Seria listopadowa na rzepak straciła 5,5 euro/t i zamknęła dzień na poziomie 384 euro/t. Negatywnie na ceny soi podziałała informacja o możliwym uruchomieniu w Chinach sprzedaży 2-3 mln ton soi z rezerw państwowych.
Notowania soi wzrosły w Chicago pod wpływem obaw o stan upraw soi w związku z przedłużającą suchą i ciepłą pogodą. Po zamknięciu sesji w Chicago, USDA wydał ostatnie sprawozdanie z postępu upraw, które wykazało, że kondycja upraw soi w grupie bardzo dobry i dobry spadła o 4 punkty procentowe z do 54%.
Pod nieobecność giełd amerykańskich w poniedziałek rzepak notowany w Paryżu powrócił do wzrostów. Seria listopadowa umocniła się wczoraj o 5,75 euro/t do 387 euro/t. W ubiegłym tygodniu rzepak podrożał o 4,75 euro/t (1,3%).
Wbrew bardzo dobrym prognozom zbiorów rzepak zyskuje na wartości na giełdzie Matif. Od swojego minimalnego poziomu z 7-go sierpnia (353 euro/t) seria listopadowa umocniła się już o blisko 40 euro/t (ok. 170 zł/t). Notowania rzepaku korzystają z silnych wzrostów notowań soi i jest to w zasadzie jedyny powód.
W poniedziałek wrześniowy kontrakt futures na soję zyskał w Chicago 4,6%. Jest to największy jednodniowy wzrost procentowy dla najbliższej serii od października 2011 r. Tym razem europejscy uczestnicy rynku nie zignorowali skokowych wzrostów notowań soi i postanowili kupować kontrakty na rzepak, w efekcie wycena najbliższej serii wzrosła aż o 12,5euro/t (+3,3%) do poziomu 389 euro/t.
Soja traciła w czwartek na wartości za sprawą opadów, jakie miały miejsce w kilku regionach upraw soi i kukurydzy w USA dotkniętych dotąd suchą i ciepłą pogodą. Mimo wczorajszej przeceny wrześniowa seria na soję umocniła się w tym tygodniu o 3%. Rzepak notowany na Matif zamknął czwartek na poziomie neutralnym, a od początku tygodnia zyskuje 1,6% (+5,75 euro/t).
Kontrakty futures na oleiste od dwóch tygodni rosną na giełdach za sprawą niepokojów o stan upraw amerykańskiej soi. Wczoraj dodatkowo napłynęły, wciąż dobre ale gorsze od wcześniejszych prognoz, szacunki zbiorów rzepaku w Kanadzie.
Soja straciła we wtorek 1% po serii wzrostów, trwających od 7-go sierpnia, windujących notowania tego kontraktu o 13% w górę. Nadal prognozy ciepłej i suchej pogody, zwłaszcza w stanie Iowa zapewniają pozytywny wpływ (wzrostowy) na notowania soi.
Giełdowy rynek zbóż nadal pozostaje pod wpływem niekorzystnej pogody w USA i jej ewentualnego wpływu na wielkość tegorocznej produkcji amerykańskiej kukurydzy. Z drugiej strony z wielu krajów napływają informacje z lepszymi prognozami zbiorów, a główny trend na giełdowym rynku zbóż jest nadal spadkowy.