Kategorie
Zobacz również tu
-
Prognoza unijnej produkcji mięsa
2024-05-17 -
Ceny zbóż na giełdach towarowych (5.05.2024)
2024-05-17
Poznaj produkty
-
Sator - Kombajny do marchwi - XXL
2011-09-30 -
DRAMIŃSKI Termometr Rolniczy
2020-05-08 -
Mulczery profesjonalne ORSI Mega
2015-03-12 -
Kasza kukurydziana do celów spożywczych
2023-03-09 -
Korpusy K80, Pitonfix, Scharmueller
2020-05-11
NBP: Deflacja napędzi konsumpcję, a ta wzrost gospodarczy
Coraz lepsza sytuacja na rynku pracy, niskie ceny oraz rosnąca dynamika inwestycji przedsiębiorców napędzą wzrost polskiego PKB. NBP szacuje, że gospodarka wzrośnie w tym roku o 3,6 proc., a w kolejnych dwóch latach tempo będzie zbliżone. Bank prognozuje także spadek bezrobocia, powrót inflacji przed końcem tego roku oraz stopniowe umacnianie złotego.
PKB w okolicy 3,5%
– Polska gospodarka znajduje się w fazie ożywienia. Spodziewamy się, że w tym roku i w kolejnych dwóch latach tempo wzrostu będzie stosunkowo wysokie, zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. W tym roku będzie to 3,6 proc., a w kolejnych dwóch latach 3,4 proc. i 3,6 proc. – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jacek Kotłowski, wicedyrektor Instytutu Ekonomicznego NBP. – Myślę, że jest to scenariusz ostrożnie umiarkowany.
Wzrost PKB będzie wynikał przede wszystkim ze zwiększenia popytu wewnętrznego, a szczególnie poziomu konsumpcji gospodarstw domowych. Jak podkreśla Kotłowski, będzie on rósł z uwagi na coraz lepszą sytuację na rynku pracy oraz utrzymujący się niski poziom cen. Drugim czynnikiem gwarantującym wzrost PKB jest wysoka dynamika inwestycji przedsiębiorców.
Poza utrzymującym się na poziomie 3,4-3,6 proc. rocznie wzrostem PKB bank centralny prognozuje także dalszy spadek bezrobocia. Jak przyznaje Kotłowski, powodem są dwa czynniki: z jednej strony coraz większa liczba osób pracujących, z drugiej strony spadek aktywności zawodowej. Stopa bezrobocia odnosi się bowiem tylko do osób, które szukają i nie mogą znaleźć pracy, nie obejmuje zaś osób, które w ogóle zrezygnowały z jej poszukiwania.
– Właściwie już od paru kwartałów obserwujemy, że przedsiębiorstwa dużo chętniej zatrudniają pracowników – przypomina Kotłowski.
Czytaj dalej na następnej stronie...