| Autor: mikolaj

NBP: Deflacja napędzi konsumpcję, a ta wzrost gospodarczy

Coraz lepsza sytuacja na rynku pracy, niskie ceny oraz rosnąca dynamika inwestycji przedsiębiorców napędzą wzrost polskiego PKB. NBP szacuje, że gospodarka wzrośnie w tym roku o 3,6 proc., a w kolejnych dwóch latach tempo będzie zbliżone. Bank prognozuje także spadek bezrobocia, powrót inflacji przed końcem tego roku oraz stopniowe umacnianie złotego.

NBP: Deflacja napędzi konsumpcję, a ta wzrost gospodarczy

W 2015 r. zakończy się deflacja

W ocenie NBP jeszcze przed końcem tego roku powinna zakończyć się deflacja, a ceny znów powinny rosnąć. Inflacja ma powrócić mimo presji związanej z niskimi cenami paliw oraz deflacją w Europie Zachodniej. Jak zwraca uwagę Kotłowski, dopóki towary tanieją na Zachodzie, dopóty w Polsce nie są możliwe podwyżki ich cen.


Bardzo duża część dóbr importowanych jest tania dlatego, że ich ceny w strefie euro są niskie, a kurs złotego w horyzoncie ostatnich kilku kwartałów jest relatywnie stabilny – tłumaczy Kotłowski. Dodaje: – Mamy niską dynamikę cen, co będzie podnosiło dochody gospodarstw domowych w ujęciu realnym i stwarzało im możliwości wydawania więcej na inne kategorie niż żywność i energia. Spodziewamy się również spadku stopy bezrobocia. Dla konsumentów to scenariusz optymistyczny.

Złoty powinien się umacniać

Prognoza NBP mówi też o stopniowym umacnianiu się złotego. Bank centralny nie przewiduje kursów poszczególnych par walut, zamiast tego ocenia tzw. efektywny kurs walutowy. Wskaźnik ten uwzględnia kurs najpopularniejszych walut (m.in. euro i dolara) i jest korygowany inflacją.

Realny efektywny kurs walutowy w horyzoncie naszej projekcji stopniowo się aprecjonuje, co wynika z tego, że gospodarka polska przechodzi proces realnej konwergencji, czyli stopniowo zbliża się poziomem rozwoju do gospodarek rozwiniętych – tłumaczy Kotłowski.

Ekspert podkreśla, że prognozy dla Polski są szczególnie dobre na tle całej UE i regionu. Zaznacza jednak, że trudno odnosić się do całej UE lub strefy euro, bo są w niej bardzo różnorodne kraje: od dobrze radzących sobie Niemiec, przez skutecznie odbijające się Włochy i Hiszpanię, po znajdujące się w najsłabszej kondycji Portugalię i Grecję.



Tagi:
źródło: