Oleiste taniały po obu stronach Atlantyku (02.10.2013)
Lepsze od oczekiwań dane o stanie amerykańskich zapasów (poniedziałek), poprawa kondycji upraw i rozpoczynające się zbiory działają prospadkowo na stosunkowo wysokie notowania soi.
Lepsze od oczekiwań dane o stanie amerykańskich zapasów (poniedziałek), poprawa kondycji upraw i rozpoczynające się zbiory działają prospadkowo na stosunkowo wysokie notowania soi.
Kwartalny raport USDA pokazał stan zapasów soi na koniec sierpnia w wysokości 3,8 mln ton w porównaniu do 3,37 mln ton oczekiwanych przez rynek.
W skali tygodnia europejski rzepak podrożał o blisko 5euro/t (20 zł/t) i zamknął piątkowe notowania ceną 367,25 euro/t. Soja notowana w Chicago tydzień zakończyła na poziomie zbliżonym do zamknięcia tygodnia poprzedzającego.
Notowania rzepaku obniżyły się w czwartek o 0,75euro/t (seria listopadowa na Matif) do 364,25 euro/t mimo to jest to o nieco ponad 1 euro wyżej niż na zamknięciu poprzedniego tygodnia.
Raport USDA opublikowany już po poniedziałkowej sesji w USA nie pokazał oczekiwanej poprawy kondycji upraw soi, a to przełożyło się na wyższe notowania kontraktów futures na giełdzie w Chicago.
Rzepak zamknął tydzień na poziomie 363 euro/t (seria listopadowa) – najniżej od sześciu tygodni. Do tegorocznego minimum (356 euro/t) tej serii z 7-go sierpnia brakuje już tylko 7 euro.
Soja i rzepak poruszały się w czwartek w trendzie spadkowym mimo, że otoczenie rynkowe zachęcało do wzrostów. Deszczowa pogoda na wielu dotkniętych suszą obszarach upraw amerykańskiej soi daje nadzieję na poprawę sytuacji i zmniejszenie wkalkulowanych już strat.
Po silnych przecenach z początku tygodnia, w środę soja lekko odbiła w górę na giełdzie w Chicago.
Poprawa pogody na głównych terenach uprawy amerykańskiej soi doprowadziła w poniedziałek do pokaźnych spadków notowań kontraktów futures na giełdzie w Chicago.
Notowania soi były wyjątkowo stabilne podczas wtorkowej sesji. Kontrakt wrześniowy zakończył notowania w pobliżu poniedziałkowego zamknięcia.
W poniedziałek silnie spadły notowania rzepaku na Matif. Kontrakt listopadowy wyceniany był na koniec sesji na 374,5 euro/t, czyli 7,5 euro niżej niż w piątek. Drogę do spadków cen rzepaku otworzyła taniejąca w Chicago soja. Dodatkowo presję spadkową wywierało wczorajsze silne umocnienie się euro w stosunku do dolara.
Po kilku tygodniach silnych wzrostów na rynku soi ubiegły tydzień przyniósł konsolidację w pobliżu długoterminowych maksimów.
Podczas czwartkowej sesji panowała duża zmienność notowań soi. Na początku notowania soi pogłębiły poniedziałkowe spadki, potem jednak nastąpiły wzrosty.
Soja poszybowała w dół o blisko 3% podczas środowych notowań. Przełożyło się to automatycznie na niższą wycenę rzepaku notowanego w Paryżu. Seria listopadowa na rzepak straciła 5,5 euro/t i zamknęła dzień na poziomie 384 euro/t. Negatywnie na ceny soi podziałała informacja o możliwym uruchomieniu w Chinach sprzedaży 2-3 mln ton soi z rezerw państwowych.
Notowania soi wzrosły w Chicago pod wpływem obaw o stan upraw soi w związku z przedłużającą suchą i ciepłą pogodą. Po zamknięciu sesji w Chicago, USDA wydał ostatnie sprawozdanie z postępu upraw, które wykazało, że kondycja upraw soi w grupie bardzo dobry i dobry spadła o 4 punkty procentowe z do 54%.