Dużo mięsa w amerykańskich chłodniach

Pod koniec października br. zapasy mięsa w amerykańskich chłodniach nadal kształtowały się na historycznie wysokim poziomie. Zwiększenie się zapasów można częściowo wyjaśnić wyjątkowo niskimi cenami mięsa na rynku, w szczególności mięsa wołowego - podaje FAMMU/FAPA.

Dużo mięsa w amerykańskich chłodniach

Zapasy mięsa w USA

Pod koniec października br. zapasy wołowiny w chłodniach w USA były większe o 3% niż we wrześniu br. oraz o 34% niż w październiku 2014 r. Większość tych zapasów stanowiło mięso bez kości, co wynikało prawdopodobnie z bardzo wysokiego importu w czasie lata, w tym chudego mięsa z Australii.
 
Wzrósł także ubój bydła na rynku wewnętrznym, co spowodowało wzrost produkcji  mięsa drobnego. Zapasy w chłodniach zaczną prawdopodobnie stopniowo topnieć do końca br. Z uwagi na redukcję dostaw mięsa z Australii i Nowej Zelandii, ograniczonych wolumenowo.
 
Zwyżka popytu na wołowinę pośród konsumentów powinien również wpłynąć na obniżenie tych zapasów. Trzeba jednak zaobserwować, że niskie ceny mięsa drobiowego będą hamowały zwyżkowy potencjał popytu na rynku wołowiny.
 
Zapasy mięsa drobiowego w amerykańskich chłodniach pozostają tak samo wysokie, jak w przypadku wołowiny. Jest to wynik wprowadzenia przez szereg krajów zakazu sprowadzania amerykańskiego drobiu z uwagi na epidemię ptasiej grypy oraz wyższego poziomu produkcji w 2015 r.



Tagi:
źródło: