Sukces z natury: Podwodny świat krewetek

Warszawskie Dni Akwarystyki to największa w Polsce wystawa akwarystyczna. Co roku przyciąga zarówno amatorów, jak i profesjonalistów z kraju oraz Europy. Program dwudniowej imprezy jest napięty i skierowany do szerokiego grona odbiorców. Za organizacją tego przedsięwzięcia stoi jeden człowiek – Rafał Maciaszek, doktorant na Wydziale Nauk o Zwierzętach w SGGW.

Sukces z natury: Podwodny świat krewetek
Studia nie dały mu konkretnej wiedzy akwarystycznej, ale nie po to je wybrał. Zawdzięcza im wiele: ogólną orientację w zootechnice, możliwość spotkania fascynujących ludzi, zaczerpnięcia tego, co najlepsze z różnych dziedzin zoologii i poszerzenie horyzontów – a o to przecież chodzi w studiowaniu. Dlatego po obronieniu pracy magisterskiej planuje doktorat w Katedrze Żywienia i Biotechnologii Zwierząt. Będzie badał oczywiście krewetki.
 
Poza studiami i prowadzeniem hodowli krewetek akwariowych Rafał Maciaszek angażuje się w organizację wydarzeń związanych z akwarystyką. Jednym z nich, największym, są Warszawskie Dni Akwarystyki, które w tym roku odbędą się w ramach Dni SGGW 19 i 20 maja na Wydziale Nauk o Zwierzętach SGGW.
 
Pomysł na ich zorganizowanie wziął się z potrzeby.

- W Warszawie brakowało takiego wydarzenia od czasów, gdy w 2011 roku odbyły się ostatnie duże targi akwarystyczne. Wiele organizacji próbowało stworzyć dla nich alternatywę, ale to zawsze były akcje jednorazowe.

 
Dopiero Rafałowi udało się nadać WTA cykliczność. Impreza jest bezpłatna, skierowana zarówno do amatorów, jak i profesjonalistów. Zwolennicy naukowego podejścia mogą uczestniczyć w jedynej w Polsce konferencji naukowej poświęconej akwarystyce i ichtiobiologii. Ci, którzy wolą wrażenia wizualne, zachwycają się wystawą akwariów prezentujących biotopy z różnych stron świata i nawet najbardziej oryginalne gatunki: ryby podobne do węży (wężogłowy), arowany, płaszczki, pielęgnice, kolorowe krewetki i raki, gatunki zagrożone wyginięciem czy inwazyjne.
 
Rafał ma nadzieję, że jego dzieło będzie się rozrastać, a krewetki zyskają sympatię szerszego grona odbiorców.

- Jeśli kogoś interesuje akwarystyka, to Warszawskie Dni Akwarystyki są imprezą dla niego. A jeśli kogoś nie interesują, to po wizycie na pewno zaczną – dodaje.

Jego przykład pokazuje też, że z niszowego hobby można zrobić swój sposób na życie. I co najważniejsze – nie żałować.


Tagi:
źródło: