| Autor: redakcja1

Ustawa o rynku mocy poprawi bezpieczeństwo energetyczne Polski. Nowe przepisy mają zachęcić wytwórców do inwestycji w nowe źródła energii

Ustawa o rynku mocy pobudzi inwestycje w jednostki wytwórcze. Ma to poprawić bezpieczeństwo energetyczne Polski i zapobiec niedoborom mocy. Z prognoz PSE wynika, że w perspektywie kilku lat w systemie przesyłowym bez nowych mocy wytwórczych i modernizacji istniejących pojawią się niedobory naruszające margines bezpieczeństwa, a groźba blackoutu w Polsce jest realna.

Ustawa o rynku mocy poprawi bezpieczeństwo energetyczne Polski. Nowe przepisy mają zachęcić wytwórców do inwestycji w nowe źródła energii
Na początku tego roku organizacje zrzeszone w Koalicji Klimatycznej ostrzegały, że wprowadzenie w Polsce rynku mocy może spowodować zwiększenie się cen prądu. Długofalowe efekty nowych przepisów będą wręcz odwrotne i przełożą się na korzyści finansowe po stronie gospodarstw domowych.
 
W perspektywie około 10 lat można liczyć na zwiększenie nadwyżki ekonomicznej dla konsumentów rzędu kilku miliardów złotych – prognozuje Eryk Kłossowski.
 
Mechanizm działania rynku mocy polega na przeciwdziałaniu gwałtownym skokom cen energii elektrycznej. Wynika on z tego, że wytwórcy uczestniczący w rynku mocy mają większą pewność otrzymania zwrotu na inwestycji, a co za tym idzie – są w stanie zaoferować mniejsze ceny na rynku energii elektrycznej niż ci, którzy są dotknięci narastającą niepewnością na rynkach elektroenergetycznych.
 
Możliwość zredukowania bardzo wysokich premii za ryzyko inwestycyjne jest już zatem wystarczającą zachętą do realizacji programów inwestycyjnych, polegających na modernizacji istniejących albo budowie nowych jednostek wytwórczych – mówi Eryk Kłossowski.
 
Pobudzenie inwestycji w jednostki wytwórcze to najważniejszy cel nowej ustawy. Pomoże ona też elektrowniom dostosować się do unijnych standardów BAT. Zgodnie z nimi do 2021 roku istniejące obiekty muszą przejść modernizację i wdrożyć nowoczesne technologie, które maksymalnie ograniczą emisję zanieczyszczeń do atmosfery.
 
Z prognoz wynika, że w perspektywie kilku lat w systemie elektroenergetycznym pojawią się niedobory naruszające margines bezpieczeństwa. Groźba tzw. blackoutu jest w Polsce realna, co pokazała już sytuacja z 2015 roku, kiedy wystąpił niedobór energii, a operator systemu przesyłowego po raz pierwszy od 1989 roku musiał wprowadzić w całym kraju stopnie zasilania, czyli planowane ograniczenia w zużyciu energii. Popyt na energię jest coraz większy. Na początku sierpnia w Krajowym Systemie Elektroenergetyczny po raz kolejny zaobserwowano rekordowe zapotrzebowanie na moc elektryczną.
 
Prace nad wprowadzeniem w Polsce rynku mocy trwają od 2016 roku. Projekt nowych przepisów pojawił się w grudniu. Zgodnie z zapowiedziami ustawa ma wejść w życie z początkiem 2018 roku, a pierwszym okresem dostaw mocy zakontraktowanych na rynku mocy ma być 2021 rok. Wtedy również zostanie wprowadzona dodatkowa, doliczana do rachunku opłata mocowa.


Tagi:
źródło: